![]() |
#4 |
Zarejestrowany: 01.06.2010
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 376
Reputacja: 10
|
![]()
Bryła - okropna. Za mało okien, dużych okien. Brak jakiegokolwiek ogrodu. Poza tym, łódka w basenie? Brzydki kolor ścian i zupełnie nie pasujący kolor dachu. Bue.
W środku nic do siebie nie pasuje. Pomieszanie modernu z jakimś... czymś. Fuj. I wszędzie są te okropne, Maxisowe ściany i podłogi. FUJ. Salon - te beczki i to wino mnie przerażają. Jakby nie można było zrobić winiarni. Poza tym, meble poustawiane w kątach. Brzydka, mdła kolorystyka. Fuj. Kuchnia - kochamy wycinanie psów w paincie.... Znów brzydka kolorystyka. Znów meble po kątach. Znów fuj. Pokój dziecka - te pampersy wyglądają jak podpaski, ale pominmy to xD Brzydka kolorystyka. Jakie dziecko chciałoby mieć taki mdły, sraczkowaty wręcz pokój? FUUUUU. Łazienka - Maxisowa wanna kompletnie psuje urok. Już by było fajnie. Mogłabym już wybaczyć to złe ustawienie mebli. Ale Maxis psuje wszystko. NIGDY PRZENIGDY nie miesza się maxisa dodatkami z neta! Pokój dziecka - Brzydkie krzesła i stoliki. I maxisowe obrazy x.x Fuj. Sypialnia rodziców - maxisowe łóżko, brzydkie stoliki, zbyt mrocznie to wszystko urządzone. Znów fuj. Garaż - gdyby nie drzwi jak do stodoły mże by było fajnie. Ogółem - jedno wielkie g. Nawet jest taka kolorystyka. Nie. Jakbym miała oceniać w skali 1-1o dałabym 1 za ładny garaż.
__________________
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|