Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 13.08.2012, 15:01   #11
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historie Simów easey :3

kurr..ka, miałam połowę odcinka, ale mi się przeglądarka wyłączyła D:
dziękuję za komentarze tyle jeszcze chyba nigdy nie było (no...u mnie)
Chewbacca-no też mnie to wkurza, ale to chyba przez mięśnie, bo wcinał mi się do zdjęć i kazałam mu ćwiczyć... I powiem tyle, że Hayate nie zdradzi Davida...fajnie, że ktoś to czyta ;D Ja mam antytalent do pisania o.O//
aww...mam pomysł na nastoletnią Hayley :p I OD RAZU PRZEPRASZAM ZA JAKOŚĆ, ALE TO JUŻ DO IMAGESCHACKA!

Rodzina....Dawson? ciąg dalszy...ekhem


Minęło sporo czasu, a Hayate i David nadal się kłócą, nawet o byle co, znajdą sobie powód do kłótni... Na ten przykład ostatnia kłótnia-zapchany kibel... (sprawcą była Deila, ale cii



A Hayate coraz częściej spotykała się z dawnym przyjacielem. Opowiadała mu o swoich problemach, zwierzała się mu ze wszystkiego. A Steven ją pocieszał, doradzał co robić w trudnej chwili.



Nadszedł czas urodzin Hayley, więc rodzice przestali się kłócić..na chwilę.
łee, myślałam że będzie ładna:<



Lecz Davidowi nagle wypadło ważne spotkanie w pracy, Hayate podarowała córce upominek z okazji urodzin.







...a później obie wybrały się do parku.





Gdy wróciły, w domu był David. Od razu podszedł do Hayate, zaczął krzyczeć

-Gdzie ty się szlajasz? Jestem głodny, przychodzę, a tu co?



-A co ma być? Bozia ci rączek nie dała żeby sobie coś zrobić do żarcia, hm? Zresztą nie myśl sobie, że będę ci usługiwać ch*ju!



-Jesteś, moją żoną, masz mnie słuchać-krzyknął wściekły, oboje nie zdali sobie sprawy z tego, że ich 'rozmowie' przysłuchuje się Hayley.


-Takk? Wiesz co? Już nie jestem! Wy*******aj stąd! Wiesz gdzie są drzwi-wykrzyczała Hayate- nie myśl sobie, że będziesz miał dzieci!





-Jeszcze mnie popamiętasz s*ko-syknął David, po czym wyszedł trzaskając drzwiami.





Zmartwiona Hayley podbiegła do Hayate, która z trudem powstrzymywała się od płaczu.

-Mamo nie martw się, wszystko będzie dobrze-powiedziała przytulając ją, ta uśmiechnęła się nic nie mówiąc.



Hayate przeczytała córce bajkę do snu, po czym zadzwoniła do Stevena z prośbą, aby przyszedł. Zjawił się chwilę po ich rozmowie. Hayate zobaczywszy przyjaciela, wtuliła się w niego, zaprosiła go do środka.





Dziewczyna zaczęła mu się żalić.







-Hayate-szepnął, przyciągając ją do siebie-nie martw się skarbie.



..po czym obdarzył ją czułym pocałunkiem ()







CDN

(sorry za ten smrodek z lodówki, ale tam nie ma żadnych starych rzeczy o>O)
+ niebo ;D
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 
Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023