~>THE SIMS FOTOSTORY<~

Odc. 6 (ostatni, niestety) "Zimny prysznic", pod tytułem "Dawno oczekiwany dzień- finish", dedykacja: "Dla Dony, Fajnej, Buli, Matt'a_13, Dobrego Duszka i dla wszystkich którym podobało się moje opowiadanko!"

Więc tak...

Wrócił mąż marnotrawny...

Poszedł na góre do swojej żony chcąc wszystko jej wytłumaczyć, ale nie wiedział jak zacząć...

Zszedł i rospalił kuchenny kominek...

Zrobił śniadanie dla żonki i...

Podlał jej ulubiony kwiat.

Rospalił nawet piecyk w jadalni, aby Apolilli nie było zimno.

Usiadł na przeciwko niej, ale w tej chwili Lillia wstała i odeszła od stołu, traktując Rafała jak ducha.

Wiedziała że "coś się święci" więc poszła się przebrać.

" To za prostackie i za ciasne" -stwierdziła.

" To zbyt wymowne i nie na taką okazje" -pomyślała.

W tym czasie Rafał rozpalał ogień... Szykował się bardzo romantyczny wieczór!

W tym czasie Apolillia wybrała odpowiednią sukienkę.

A Rafał wypił drinia "na odwagę".

Po chwili zaczęła się rozmowa:
- Lillia, chciałem ci powiedzieć, że wyjechałem w sprawach służbowych. Mam nadzieje że sie nie gniewasz...
- Ależ nie!

Wznieśli toast na zgodę.

Wtem zadzwonił telefon. Dzwoniła koleżanka-plotkara Lilli. Ona pracowała na Wyspie Wakacyjnej.
- Lillia mam dla ciebie krótką wiadomość. Twój mąż cie zdradza! Widziałam go jak sie całował z jakąś dzi*ką! Naprawdę!

Lillia wybiegła z domu na ławkę nie odkładając nawet słuchawki. Rafał pobiegł za nią.

Objął ją i spytał co się stało.
- Okłamałeś mnie! Masz kochankę! Byłeś z nią na wakacjach!!!
- Ależ kochanie...! Masz racje... Mam, a raczej miałem kochankę. Zerwaliśmy wczoraj, dlatego wróciłem. Tak naprawdę kocham tylko ciebie!
- Ja ciebie też bardzo mocno kocham!

Wytłumaczyli sobie wszystko. Rafał przeprosił Lillie, a ona cóż mogła zrobić skoro go kocha? Oczywiście mu przebaczyła i wszystko było OK!

Akcja przeniosła się do jakuzzy.

Widać że musiał sie Rafał postarać przepraszając Lillie... ahh ta miłość...

Ale Lillia nie mogła darzyć Rafałą takim samym zaufaniem jak kiedyś.

Ale wszystko wróciło do normy i Rafał z Lillią żyli długo i szczęśliwie!!!

I mam dla was smutną wiadomość... CDNN (Ciąg Dalszy Nie Nastąpi)

Uff... musze wam powiedzieć że na całą tą historie poszło 111 fotek!!!