Rodziny Justyny0307 :)

[Justyna0307]

Hastings

Tak więc wracam do zaległych losów mojej wiejskiej rodzinki

Peter odkrył co to jest rozdrabniacz... Zrobił śniadanko żonce


Która jak widać nie jest w dobrej kondycji ostatnio


Mimo to że Ali się krztusiła bardzo pochwaliła gofry męża a niech się szkoli chłop, a co


Ali coraz bardziej porywało ogrodnictwo...


A Peter postanowił się zaprzyjaźnić z Waflem


Tylko że nie mając doświadczenia nie zauważył, którą stroną do tego podejść


Wafel był inteligentnym koniem więc to on się troszczył Peterem podczas skoków i jakoś szło

Pochwałka od Petera


Peter kradnie żonie jabłka?? o.O Nie... pomaga jej, bo całe dnie spędza w ogrodzie bidulka


A oto dowód... Cały dzień przy roślinach (czemu nie ma ogrodników )


Peter bawi się z Psotką, bo jej pani nie ma teraz czasu...


I spóźniła się na kolację Peter nie miał już sił na nią czekać i poszedł spać.


A roślinki rosną... Ogrodnictwo uzależnia??


Psotka i Wafel stali się przyjaciółmi


Czas zainwestować w zraszacze Ali będzie w końcu w domu


I Psotka ma teraz radochę


No ale jabłka się nie zbiorą same


A zwierzaki mają piłki Psotka jest urocza


Ali: "Kochanie kupmy jakieś książki!"
Peter: "Ja bym wolał kupić wędkę!"


Ali: "To może zróbmy sobie dziecko "
Peter: "o.O" (pogrzało tą kobietę na tym słońcu)


Ale Peter kocha żonę, więc musi to przemyśleć a teraz całuski


Ali to kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi no doba będzie kompost


Randka Peter ma dość ciągłej nieobecności żony i musi to zmienić!


Może teraz będzie miedzy nimi lepiej??


oj jest lepiej


Ali przeprasza męża za swoją ciągłą nieobecność i postara się zmienić


No a to ten... tego tam... no wiecie co dalej


Psotka nie jest przekonana do tych zraszaczy


Ali postanowiła realizować marzenia o zawodach


A Peter z Psotką jedzą śniadanie i trzymają kciuki za Ali i Wafla


Impreza u sąsiadów


Psotka zachowuje się jak prawdziwa dama


O... przyjaciel



Na razie tyle
U mnie nie ma żadnych porywających historii przepraszam ale tego nie zmienię
na razie idę poznawać uroki nowych dodatków i nowych okolic, bo nie grałam w nie jeszcze a potem wrócę do mich rodzin