![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
|
![]()
A mi się postawa Foley'a spodobała. Z jednej strony taki romantyczny i nieśmiały, a z drugiej stanowczy z niego facet! To dobrze, bo nie da sobie byle jakiego kitu wcisnąć.
Ciekawe co wymyśli Ted, aby wyciągnąć Rocco z więzienia. Wydaje się to praktycznie niemożliwe, więc nie wróżę mu sukcesów w tej sprawie... No i już mi go szkoda. No chyba, że znowu zwieje, ale tym razem w jakieś miejsce, gdzie nikt go nie znajdzie... hmm, może do Trójkąta bermudzkiego ;p. No i jeszcze nie ma świadomości co się stało z jego dziewczyną. Haha, śmiać mi się chciało jak Angel uciekł gdy John chciał z nim porozmawiać... Ciekawe czy on sam nie zwieje, bo coś się szykuje na niego widać. No i co oni chcą zrobić z Barney'em? Nie podoba mi się to :< Czekam na kolejny odcinek ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|