|
|
#11 |
|
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
Wyszłam z w końcu z hangaru i ruszyłam przed siebie. Nagle moim oczom ukazał się niezwykły widok. Wraith, który groził dwóm uczestnikom wyprawy. Natychmiast wyciągnęłam broń i ruszyłam w ich kierunku.
- Źle się dzieje na Atlantydzie, skoro wrogowie chodzą sobie po mieście jak gdyby nigdy nic - powiedziałam na dzień dobry i wycelowałam w niego broń. Cały czas zachowywałam bezpieczną odległość.
__________________
Mam łopatę.
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|