|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
A ja grałam w Marzycieli, i nagle w nocy ta ich żona zaczęła mi koło domu latać. Niby nic dziwnego, tyle że była cała czerwona, i co chwile zatrzymywała się i machała rękami, krzyczała (taki mroczny krzyk
), a w dymku miała aspiracje rodziny na czerwono, a chwile potem zaciskała pięści w dymku mając przekreślonego Szczepana.. A do domu nie weszła, tylko się koło drzwi kręciła
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|