Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

Ożeniłam siostry Kaliente z braćmi Alfo,czyli Ninę i Korna,a Dinę z Tornem.Nina jest załamana po ślubie.Teraz nie będzie mogła zdradzać (bo ja nie chcę).Ma zostać przy mężu.Kornowi to małżeństwo się podoba .Torn ożenił się z Diną.Ma on też córkę Dianę w wieku szkolnym.Diana jest bardzo zadowolona z nowej mamusi.Będzie miała też rodzeństwo.Jeśli to będzie chłopiec,to dam mu na imię Dino,a jak dziewczynka to Daiana.Torn i Dina są superszczęśliwi.Mają takie same aspiracje.Chcą być rodzicami,flirtować ze sobą.Zdobywanie punktów idzie mi jak burza.Gdy Kasia Langerek przyszła posprzątać,popłakała się widząc jak dobrze im się wiedzie (akórat flirtowali ).U Dona i Kasi po staremu,bo nie gram nimi.

Ps.Czy wie ktoś może coś w tej sprawie.Otóż,gdy zapraszam dyrekotora,zabawiam go itd,ZAWSZE gdy ma nadejść ogłoszenie werdyktu czy dostanie się sim do szkoły czy nie,dyrektor wyparowuje.Nie ma go i już!Wie może ktoś jak rozwiązać ten problem??