![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() odc.1 "Plotkara" Dzień jak co dzień. A moze raczej jak co tydzień, bo był piątek. Sczególny dzień dla uczniów Liceum Huberta De Givenchy'ego w Sim City. Każdy bowiem nabierał lepszego humoru, choć jescze w czwartek był zły jak osa. Właśnie odbywała się lekcja biologii. Wszyscy siedzieli w ławkach. ![]() Wtem nagle Fabienne podeszła do Madison i cichutko szepneła: - "A wiesz, że Olivię rzucił chłopak?" - "Chyba żartujesz! Byli ze sobą tacy sczęśliwi!" ![]() Ową wiadomość usłyszała Olivia. Nie wiedziała co powiedzieć, czuła się niezręcznie. ![]() A pani Johannie podczas omawiania tematu o ludzkim ciele zaplątał się język. Uczniowie uśmiechali się od ucha do ucha. ![]() Wychowawczyni aby nie robić zamętu w klasie szybko wywołała Olivię do Odpowiedzi. Jednak wtedy Olivia myślała o czymś zupełnie innym. Dotarło do niej jednak wołanie pani Wahrenberg i podeszła do biurka nauczycielki. ![]() - "Powiedz mi, proszę dokąd serce pompuję krew?" - zapytała pani Johanna Tym razem dziewczyna miała taki mętlik w głowie że bez namysłu odparła: - " Do trombocytów!" ![]() Wtem klasa ryknęła śmiechem. Wtedy Fabienne rozprzestrzeniła plotkę po całej klasie. Zrobił się harmider. Na sczęście po kilku minutach zadzwonił dzwonek. ![]() Wieczorem dziewczyny gawędziły w swym pokoju o różnych rzeczach. Fabienne patrzyła się ciągle na zmieszaną twarz Olivii. Po chwili ucięła dyskusję: - "Olivia, tobie naprawde chłopak dał kosza?" - "Nie, to nieprawda, a skąd to usłyszałaś?! Nawet nie wiesz jak mi się zrobiło przykro!" - "Nie wiń mnie! Dowiedziałam się tego od twojej koleżanki" - "Czy to była Wendy Simpson?" - "Chyba tak..." ![]() Olivia szperając w szafie powiedziała: "Ach... Wendy to plotkara. bardzo lubi wymyślać różne historie, które potem puscza w obieg" ![]() Madison podeszła do dziewczyny: - "Aha! Plotkara! Już chyba nigdy nie uwierzę jej w żadne historyjki. - "I słusznie." - uśmiechnęła się Fabienne. I pokój dziewczyn wypełnij się ich śmiechem. ![]() Jako że był piątek licealiści wieczorem przesiadywali przed telewizorem i tańczyli w rytm muzyki. ![]() Chłopaki jednak szybko wymknęli się z pokoju. Tom miał coś do powiedzenia: - "Słuchajcie, chłopaki! Mam pomysł!". - "Jaki?" - zapytał z ciekawością Laurent. - "Jutro zrobimy dziewczynom niezły żart..." ![]() ________________ A jaki żart chłopaki przygotują, dowiecie się w nastepnym odcinku. Jeżeli nie spodoba wam się FS przestanę go pisać. Prosze o ocenę ![]() Ostatnio edytowane przez Moloko : 18.03.2005 - 12:28 |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|