|
|
#21 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Szczerze? Za szybko. Początek jest spoko, ale dalej... za szybko po prostu.
No i... ot tak wsiadła do samochodu obcego mężczyzny? Może i miał "opiekuńczy głos", ale... bohaterka w takim razie jest nieodpowiedzialna. Zapewne dobrze wiedziała, co mogło się wydarzyć. Mogłoby być to samo, co z tym poprzednim mężczyzną. Nie zadzwoniła, no tak.... W końcu chłopak ją do tego nakłaniał.... A rodzice się martwią o swoją córeczkę... Ogólnie nie jest źle, ale... może być dużo lepiej. |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|