|
|
#9 |
|
Guest
Postów: n/a
|
ehh, ts2.. Pamiętam jak "wariowałam" ze szczęścia, gdy ją otrzymałam (kiedy to było?). Grałam we wszystkie rodziny z Miłowa, Dziwnowa i Werony, takie historie mieli, że hoho. Zbudowałam własny dom, z którego byłam tak dumna, jakby było dziełem sztuki, czy coś. Potem doszły dodatki i... aż do dzisiejszego dnia. Fajno było.
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|