Można powiedzieć, że tworzenie nowych rodzin i usuwanie starych jest moją pasją. Przedstawię więc losy mojej najnowszej rodzinki.
Amelia i Michał poznali się w niezbyt sprzyjających okolicznościach. Amelia opłakiwała swojego męża, a Michała wyrzucono z pracy (był lekarzem, bo chciał zostać Światowej Sławy Chirurgiem). Jednak od razu między nimi zaiskrzyło. Po 2 tygodniach znajomości zostali parą. Wybudowali niewielki, lecz przytulny domek i zamieszkali razem. Byli bardzo szczęśliwi. Idyllę zburzyła Molly French, która próbowała go uwieść. Ona jako flirciara zaczęła coraz bardziej pociągać Michała. Gdy pewnego niedzielnego popołudnia wszedł do kuchni ujrzał swoją dziewczynę, do tej pory nieco niepozorną w nowych, pięknych ciuchach, nowej fryzurze i nowym kolorze włosów. I nowej osobowości.Całe zafascynowanie Molly wyparowało ( już ja się o wszystko zatroszczyłam...

).
Chwycił Amelkę w ramiona zamiast ją rzucić, jak obiecał Molly.
Dzień później wytknął niedoszłej kochance wszystko co o niej sądzi, i przeprowadziła się z Amelią na drugi koniec miasta. Poszedł do pracy i zaczął kształtować swoją logikę. Rozwinęła się ona na 7 poziom. A Michał zdobywa awans za awansem.
Amelia tymczasem oddaje się swojej nowej pasji - malowaniu. Obecnie jest na 7 poziomie, jak logika Michała. Amelka spełniła swoje pragnienie życiowe - ma 20 przyjaciół.
Michał postanowił wprowadzić przełom w ich związku.
Pewnego dnia zabrał swoją dziewczynę do teatru, potem do drogiej restauracji. Słońce zachodziło, gdy wyszli z restauracji, a Michał zaprowadził Amelię na Deptak Słoneczny. Tam, uklęknął i oświadczył się jej, a ona wśród promieni zachodzącego słońca przyjęła go.
Tydzień później wzięli ślub prywatny w ich ogrodzie, w którym rosło bardzo dużo róż.
W podróż poślubną pojechali do Francji. Nie zwiedzali dużo grobowców, a spędzali romantyczne chwile w innych zakątkach.
Wrócili i odsapnęli trochę. I zaczęli się starać o dziecko.
Nie mieli "wzmożonej płodności" ale ja zatroszczyłam się o bliźniaki.
Na świat przyszła Lena i Wiktor. Gdy bliźnięta były jeszcze niemowlakami, przeprowadzili się do większego, piętrowego domu.
Dzieci rosły zdrowo. A Amelia poczuła pociąg do gotowania, ogrodnictwa i wędkarstwa. Nie porzuciła jednak malarstwa. Namalowała dwa arcydzieła i trzy wspaniałe obrazy. I osiągnęła mistrzostwo w malowaniu. Michał poczuł się spełniony, jako światowy chirurg. Jego logika była na 10 poziomie.
Zajął się też pisaniem i sportem. Napisał już 2 książki fantastyczno-naukowe, obie to bestsellery. I jedną powieść detektywistyczną - "Sekret Lou".
Lena jako dziecko, zapragnęła... zobaczyć ducha zmarłego małżonka.
Wiktor ma ambitniejsze plany chce był arcymistrzem szachowym. Już teraz poświęca większość wolnego czasu na ulubioną rozrywkę.
I Akordowie czekają, aż dalej poprowadzę ich losy krętą ścieżką...