The sims 2 V.S The sims 3

[nmin]

Napisał simka334player

Przy trójce musze cały czas wpatrywac sie w ekran i często bolą mnie oczy.

Wiem, że się czepiam, ale gdy ja chcę zrobić sobie herbatę, włączam pauzę A ekranów ładowania nigdy nie zostawiałam samych sobie, żeby Simy nie urządziły mi samowolki, gdy otoczenie już się załaduje (podczas zakupów niech robią co chcą, ale nie podczas randki czy imprezy, które trwają określony czas!).

Dla mnie ten brak kontroli nad innymi rodzinami jest ciekawy, mam w ustawieniach największą ilość wolnej woli i postęp historii, ja zajmuję się swoją rodziną, a reszta Simów żyje swoim życiem. Ciekawie jest zobaczyć czasem nowe dziecko czy czyjąś przeprowadzkę. No i tak jak anie_1981, mnie w dwójce też drażniło to, że trzeba było grać rodzinami na zmianę, żeby wspólnie dorastały. W trójce można przecież wyłączyć wolną wolę i postęp historii, i wtedy Simy nie narozrabiają, nadal można je kontrolować.