Cytat:
Napisał Charionette
Tak, myślałam raczej o budowaniu smutku i takiego napięcia  Przecież ta sytuacja a 10 kwietnia to dwie różne sprawy, jednakże czytając odcinek od razu nasunęły mi się uczucia związane z tym tragicznym wydarzeniem, można powiedzieć, że bardzo wczułam się w rolę Georgii  Możesz być z siebie dumny, że osiągnąłeś taki efekt 
|
Bardzo dziękuję

. W zasadzie bliższa mi jest komedia niż tragedia, ale szczerze mówiąc, napisać coś śmiesznego, coś, co rozśmieszy nie tylko wąską grupę osób, która chichocze się z co drugiego zdania, jest o wiele trudniej, niż napisać coś tak przygnębiającego, że czytelnik potrafi wczuć się w rolę bohatera i razem z nim przeżywać ten olbrzymi tragizm! Jeszcze raz bardzo dziękuję, jest to dla mnie olbrzymi komplement, gdy ktoś mówi mi, że moje opowiadanie nie jest tylko suchym tworem mej rozbujanej wyobraźni, ale nieco czymś więcej :>.
Cytat:
Pewnie, że dobrze. Gorzej by było jak próbowałbyś wpleść komedię
|
No tak, gdybym tutaj wplótł coś śmiesznego, czy nawet groteskowego, to... boję się myśleć jakby to się skończyło. Jednak jako, że całe fotostory jest tak lekko naznaczone ową groteską, wszystko jest możliwe. Może nie tyle, żeby rozładować emocje (chociaż też), ale zawsze jakieś sympatyczne, demoralizujące zdanie Georgii Roberts dodaje tekstowi charakteru
Cytat:
Że co proszę? 
|
Nie bądź taka skromna! Oczywiście czytanie wszystkich forumowych opowiadań nie czyni z nikogo wielkiego humanisty, ale od Ciebie to po prostu bije tym językiem polskim

Przynajmniej takie mam uczucia
Ja również, ponownie, pozdrawiam