The Sims 3 Po Zmroku-Wrażenia z Gry

moje wrażenia jak na razie są takie

-windy strasznie długo jeżdżą,przez co sim niemal ciągle spóźnia się do pracy
-simy jeszcze bardziej "zmulają" przed jakąś czynnością,co jeszcze bardziej ich spóźnia do pracy
-ogólnie całe miasto jest zmulone,taksówki kursują strasznie powoli
-nadal robiony jest efekt sztucznego tłumu.gdy nasz sim gdzieś pojedzie,to nagle się tam zbiera połowa miasta,co po pewnym czasie wygląda idiotycznie
-bary i kluby są otwarte zdecydowanie za krótko!
-zdobycie popularności jest banalnie proste,wystarczy że poznasz w pracy kogoś znanego,zaprzyjaźnisz się z nim i już masz dwie gwiazdki
-gra nieźle obciąża komputer...przy grafice ustawionej na niemalże brzydką przycina się i zmula i tak
-wampiry są całkiem fajne,nie sądziłam że przemiana trwa trzy dni.dosyć ciekawie się nimi gra
-dużo fajnych drinków do wyboru,jacuzzi i bar bąbelkowy
-trzeba przyznać że meble zrobili nawet ładne,dużo ozdobników ale raczej takich łazienkowych,typu dozownik do mydła,ręczniki
-fryzury i ubrania są dosyć...ekscentryczne,ostatecznie jednak pasują do rozkapryszonej gwiazdki
-simowie-znajomi zapraszają Cię na imprezy,przychodzą w odwiedziny częściej niż wcześniej

podsumowując,dodatek nie jest zły,ale nie jakiś nadzwyczajny.
gdyby nie obciążał mi aż tak procka,to byłoby idealnie