The Sims 3 Po Zmroku-Wrażenia z Gry

[anie_1981]

Jeśli chodzi o PZ, to brakuje mi wokalu w zespołach, możliwości mieszkania więcej rodzin we wieżowcach. Taniec we wszystkich stylach powinien być dostępny dla wszystkich. Nauka OK, ale powinno być tak, że można od razu tańczyć wszystkimi stylami, ale np. bardzo brzydko na początku. Denerwuje mnie też to, że gra sama tworzy wampiry, nawet, jeśli w mieście żadnego nie ma (nielogiczne, bo jak niby się miały pozarażać). Denerwuje mnie też lokaj, gotuje za dużo jedzenia, moje Simy nie nadążają jeść. i potem wszystko się marnuje. Jest na to mod, to chociaż to jest dobre, ale zachowanie tego lokaja mnie denerwuje. On powinien sobie siedzieć gdzieś sam, a nie się ciągle wcinać do rodziny. Ciągle chce razem z nimi oglądać TV, dosiada się do nich podczas posiłków. Ja mam odpowiednią ilość miejsc siedzących dla mojej rodziny. Często muszę kazać Simowi przeganiać lokaja, bo on nie ma gdzie usiąść. Oni powinni mieć cechy charakteru "samotnik", to byłby z nimi spokój.

Tak naprawdę to te niedociągnięcia nie są dla mnie tak straszne, jak bugi. Czego mi brakuje? Możliwości bezstresowego grania bez strachu, że zaraz coś się popsuje i trzeba będzie grać od nowa.