|
|
#12 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
To przypadek. Ja próbowałam na początku wszystkiego, a i tak miałam samych chłopców, bo nie wiedziałam o owocach. Dawałam wszystkim w domu jako przekąskę jabłka, więc nic dziwnego, że rodzili się sami faceci. Owoce nadal działają. Od dłuższego czasu steruję płcią dzieci modem, ale wcześniej korzystałam tylko z tych owoców i nigdy mnie "nie zawiodły". Nawet po tej łacie, która niby miała wyłączyć wpływ owoców na ciążę. Oni tego nie wyłączyli. Wyłączyli tylko wpływ potraw z owocami. Co to oznacza? Jak simka będzie jadła jabłka, to będzie w chłopiec, jak naleśniki z jabłkami, to nie będzie to miało wpływu na płeć dzieciaka.
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|