Jak oszukać śmierć

[Levkoni]

Te 900 dni to raczej jest dla tych, których nie kręci rozbudowa drzewa genealogicznego i stawiają na rozgrywkę konkretnym simem Ja gram na 190 dni i to jest dla mnie najlepsza opcja, wszystkie sprawy zdążę pozałatwiać simowe, rozwinąć, wzbogacić się itp a i rozbudowa rodu nie przebiega ani za szybko, ani za wolno. 90 dni to dla mnie za krótko, mimo, że w TS2 simowie dożywali też około 90 dni to jednak tutaj czas leci o wiele szybciej. A tak na marginesie LordVictor2012 to nawet jak ustawisz czas życia simów na 190 np. to nie znaczy że dożyją 190 dnia i umrą, to jest taka dolna granica, minimum, a mogą żyć znacznie dłużej, nieraz u mnie dożywali grubo ponad 200 dni przy tej opcji