![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
No i ciąg dalszy...
W nocy do domu włamał się złodziej. Alarm obudził wszystkich, jak ja to kocham. Oczywiście przyjechała policja, a złodziej został złapany, ale nie dzięki policjantowi... Molly skopała złodziejaszkowi siedzenie, więc policjantowi zostało już tylko zakuć bandytę w kajdanki... ![]() ![]() ![]() Lokaj obudził się dopiero grubo po dziewiątej. Nie narzeka, że sypia w celi w piwnicy... ![]() ![]() Danny jest już nastolatkiem, tutaj ogląda z dziadkiem Ernestem telewizję. ![]() A tutaj już wieczór, nic nadzwyczajnego się tego dnia nie wydarzyło, dzień jak co dzień. Danny idzie spać. ![]() Następnego ranka tuż przed przyjazdem autobusu szkolnego, Molly po raz kolejny tłumaczy Danny'emu, żeby nie wyciął numeru i nie zapłodnił żadnej nastolatki... ![]() ![]() Anastazja, Jason, Ernest i Mia jadą do parku, żeby trochę się rozerwać. ![]() W tym czasie Molly i Lil, mają trochę czasu dla siebie. ![]() Mia się starzeje. Przykre, ale co zrobić. Mam już trochę dosyć grania ośmioma Simami na raz, dobrze, że dałam całej czwórce starszyzny te 3 nagrody szczęścia, rzadko głodny, czyścioszek i stalowy pęcherz. To bardzo ułatwia grę tyloma osobami. ![]() Ernest też się zestarzał. U mnie małżeństwa są zawsze równolatkami. ![]() I bonus, piżamka lokaja... ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|