![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 23.08.2010
Skąd: 비아우이스토크
Płeć: Kobieta
Postów: 147
Reputacja: 10
|
![]()
Dalsza historia rodziny Rathev...
A więc.. Dzień jak co dzień, Trevor pojechał do pracy a Donau zajęła się domem... Na początku dnia trzeba zjeść śniadanko..: ![]() Po jedzeniu, Donau przczytała gazetę, po czym okazało się że w mieście urodziła się nowa dziewczynka: Schanon Urise, widać że chce mieć dzieci!! : ![]() A to najprawdopodobniej jej mama: ![]() Po powrocie, Trevor już spał.. Donau posprzątała po kolacji i zrobiła to samo co jej narzeczony. Na drugi dzień już po śniadaniu Donau (nareszcie) zaczęła dbać o swój mini ogródek: ![]() (przepraszam za lodówkę i szafki... ciężko było zrobić zdjęcie z pełną ścianą...) W tym dniu to nie był koniec prac domowych... Już w południe toaleta była zapchana. A że Trevor w pracy i mało "simoleonów" na koncie, wychodzi na to że trzeba własnoręcznie... (pff... brudna robota ![]() ![]() No cóż. Po najgorszym należy się chwila relaksu. A że Donau jest miłośniczką książek czytała książkę. ponoć był to przepis na ciasteczka. Ale książka to książka..(ma okładkę i pełno liter w środku ![]() ![]() Po przeczytaniu bardzo wciągającej książki - czas na kolacje. Przecież Trevor zaraz wróci, jeżeli kolacji nie będzie, koniec z usprawiedliwianiem się że praca jest nie potrzebna. (Zawarli umowę, Mężczyzna zarabia, a kobieta wydaje oraz gotuje i sprząta, innym słowem rutyna) I tu możemy zobaczyć jak Donau smaży świeżo złowioną rybę.. ![]() Młoda ślicznotka pierwszy raz zrobiła rybę z frytkami.. tu są efekty: ![]() Trevor wrócił z pracy wykończony, ale nie ma to jak widok czekającej narzeczonej z rybą na talerzu w Piątkowy wieczór. ![]() ![]() ![]() Po kolacji jak zawsze Trevor już śpi, w tym czasie Donau o 23 ![]() ![]() ![]() Nastała sobota. Trevor zapomniał wyłączyć budzika, wiec pobudka była o 7:00. To nie tak źle. W każdym razie zauważył że Donau śpi. wykorzystał to i postanowił zrobić dla niej śniadanie: ![]() ![]() W każdym razie po jego minie można się spodziewać że po raz pierwszy w życiu korzysta z kuchenki gazowej... ![]() Po zakończeniu robienia jedzenia, poszedł obudzić Donau i zaprosić na śniadanie. Była w niebo wzięta!! ![]() ![]() ![]() Następny dzień jak co dzień tylko bez pracy. Za to noc była dla obojgu bardzo przyjemna, jednak skończyło się tylko na pocałunkach... ![]() ![]() Jak na razie to koniec...! Jeżeli jesteście zainteresowani moją rodzina i podoba się wam czekajcie na dalsze losy. Uwaga! Pamiętajcie o tym że nie dodam dalszej części dopóki ktoś inny nie doda posta!! ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Ceasaries : 20.04.2011 - 17:56 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 10 (0 użytkownik(ów) i 10 gości) | |
|
|