29.05.2011, 19:11 | #11 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 35
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dobra to kolej przedstawic wam moja nowa simke - Kamile Koper.
Po smierci ojca jako nastolatka zostala ze swoja wstretna macocha. Ta z kolei jak tylko Kamila dorosla kazala jej sie wynosic z domu. Tym sposobem mloda Kamila musiala stac sie bardzo odpowiedzialna kobieta i przeprowadzila sie do Bridgeport wprowadzajac sie do taniego wynajmowanego mieszkania. Niestety pech ja nie odstepowal na krok od przyjazdu do nowego miasta...zaciela sie w windzie i tym sposobem spoznila sie do swojej pierwszej pracy - gdzie od razu jej podziekowali. Chcac przekonac do siebie nowych mieszkancow cwiczyla przed lustrem. Na sasiedzkim maratonie grillowania poznała swoja sasiadke - Camilie. Ma nawet podobne imie. Tutaj Kamila widzi na wlasne oczy slawna simke z miasta. Co za zaszczyt... Chcac jej zaimponowac, weszla do jaccuzi gdzie sie kapala. Niestety wchodzac wpadla do wanny i opluskala simke....co za wstyd... Kamili bylo glupio strasznie przez ten upadek...ale osobistosc miala poczucie humoru i swietnie sie bawila w towarzystwie Kamili. Nawet wlascicielka domu - inna slawna osoba, przygotowala kolacje i poczestowala gosci. Kamila byla byla szczesliwa z tego dnia mimo niepowodzen. Pierwsza noc minela szybko i pora wstac - lozko troche niewygodne i skrzypi, ale mozna sie przyzwyczaic. Wazne, ze ma dach nad glowa. Z usmiechem na twarzy i z nowa propozycja pracy Kamila robi gofry na sniadanie. Heh....nawet spalone na wegiel gofry nie zepsuly humoru Kamili Wiec zajada chlebek z dzemem. Ostatnio edytowane przez eyvee : 29.05.2011 - 19:14 |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|