01.11.2011, 12:14 | #11 |
Zarejestrowany: 01.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 19
Reputacja: 10
|
Odp: Simy są różne.
przypomniała mi się sytuacja w domku pana Kozłowskiego który nawiasem mówiąc nie był zbyt towarzyski. ja wtedy dopiero zaczynałam grać i zaprosiłam Belle (Majkę?) do domu. wszystko było spo puki nie zgłodniała no to ja podałam jej coś ale nie zaprosiłam do stołu i się dziwie czemu nie je oczywiście drzwi były czymś zastawione i nie mogła wyjść. była śpiąca więc postawiłam jej łóżko potem bo niechciała tego co jej podałam to lodówkę no i w końcu zginęła.
a ja takie : że wchat? |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|