![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
OK, znowu mam wene na simsy xd dlugo to nie trwalo. Bede skakac z jednej galezi do drugiej zeby bylo wiadomo na biezaco co u mojej rodzinki sie dzieje
![]() Rodzina Tanimoto ciag dalszy Babcia Kaori z malym Davidem na raczkach ![]() ![]() Romantyczna chwila we dwoje - Kaori i Steven wspominaja jak to oni sie poznali ![]() ![]() Kaori na plazy znalazla piekna skale ![]() ![]() Kaori martwiac sie o corke Hinate postanowila pojechac do niej i dowiedziec sie jak jej idzie przebudowa domu. ![]() Hinata wczesnym rankiem byla poza domem - uprawiala jogging. ![]() Odwiedzila swoich rodzicow i tam sie dowiedziala, ze minela sie z mama, ktora do niej jechala... ![]() Amelia w tym czasie miala pelne rece roboty przy maluchach xD ![]() Po herbatcce u taty Hinata wychodzac z domu rodzicow zobaczyla lezacego na ziemi mezczyzne... ![]() ...tym mezczyzna byl Marcus!!! Hinata nie mogla uwierzyc, ale co sie z nim stalo byl w zlym stanie! ![]() Szybko odwiezli Marcusa do szpitala, gdzie Hinata dowiedziala sie co mu jest i kazano jej odwiesc go do jego domu...podali jej nawet adres gdyz byla jedyna"znajoma". ![]() Tak jak kazano Hinacie odwiozla go do domu...szybko skontaktowala sie z mama i powiedziala co sie stalo. ![]() Hinata calymi dniami byla u Marcusa odwiedzajac go i martwiac sie o niego...wkoncu go odnalazla... ![]() ![]() Hinata rozmyslala o tym co powiedzial jej lekarz....wziela sie takze za specjalna salatke dla Marcusa... ![]() Marcus wkoncu sie przebudzil z obolala glowa i brzuchem..."Boshe...nie myslalalem, ze bedzie ze mna przez to tak krucho...zle sie czuje...ale skad ja sie tu wzialem?" ![]() Marcus postanowil isc do kuchni napic sie jakiejs wody i zobaczyl JĄ! ![]() W pierwszej chwili rzucili sie na siebie mocno przytulajac, tak dawno sie nie widzieli....i dalej czuli do siebie to samo... ![]() Hinata od razu wyskoczyla do Marcusa, ze dlaczego mogl tak ja zostawic, mogl jej wyjasnic o co mu chodzilo, a nie dowiaduje sie od lekarzy i znajduje go wkoncu w takim stanie... ![]() Marcus wyjasnil jej, ze nie mogl jej tak wykorzystywac, byl wampirem, musial sie pozywiac, a jego zadza do krwi Hinaty wzrastala i nie mogl sie powstrzymywac...nie chcial jej zrobic krzywdy....nie mogl takze odmienic sie w czlowieka, gdyz jego rodzina byla rodowita galezia wampirow...dlatego postanowil glodzic sie majac nadzieje, ze mu przejdzie. ![]() Nie mogl wiecejw idziec Hinaty ze wzgledu na jej bezpieczenstwo, ale ona powiedziala mu ze chce z nim byc nawet z takiego powodu, teraz i zawsze. ![]() Gdy Hinata wkoncu przekonala Marcusa by wypil jej krew bo jest w zlym stanie, musi jes....ten ugryzl ja delikatnie w szyje....Hinata czula sie bardzo dziwnie, ale zarazem czula jego cieplo...bardzo go kochala, a on ja. ![]() Po wypiciu krwi Marcus zaniosl Hinate na gore by odpoczela oslabiona, rozmyslajac...czy jednak szczescie jest po jego stronie...obawial sie czy aby Hinata nie zmieni sie w wampira... ![]() Ostatnio edytowane przez eyvee : 14.12.2011 - 13:38 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|