Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 11.06.2012, 12:16   #1
Vipera
 
Avatar Vipera
 
Zarejestrowany: 17.07.2008
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta
Postów: 1,408
Reputacja: 10
Domyślnie Cold i sąsiedzi




Dobry!
No to przyszedł czas na mnie.
W związku z tym, że trzeba się odstresować po pierwszych sesyjnych wpisach, dodaję moją historyjkę. Zdjęcia pewnie w większości będą się powtarzać z innych tematów, ale tekst postaram się sklecić nowy, lepsiejszy.

I tak od razu na początku, pragnę wspomnieć pewną kwestię... Vincent w moim FS miał na nazwisko Caine, jednak w grze dałam mu Cold. Jak to zwykle w filmach bywa, bohaterzy nazywają się inaczej... ale to tak dla sprostowania

To zaczynam!




Po rozstaniu z Sanae, Vincent poderwał nową dziewczynę, poznaną na Sycylii. Szybko pocieszył się po zerwaniu i już po paru miesiącach, gorąca włoszka wprowadziła się do jego nowego domu.
Miłość kwitła... nawet w stosunku do starego grata prażącego się na słońcu w ogrodzie. W związku z tym, iż Vincent był zbyt wybredny, aby znaleźć sobie nową pracę, postanowił w tym czasie odnowić zardzewiały samochów. Kasy miał jak lodu, ale po co isc do salonu po nowe cacunio, jak można się troche pobawić? xD



Prawdą jednak jest, że ten stary rupieć już nigdy nie wyjedzie na drogi... a tak właściwie to... skąd on się w ogóle wziął w ogrodzie Vinca?!

Po zabawach z silnikiem, żołądek domaga się jedzenia, a że pan domu nie umie ugotować nic, prócz przypalonego spaghetti, musi zadowolić się resztkami obiadu z porzedniego dnia, ew winogronem. Jak można się domyślić, Serena nie jest zadowolona ze sposobu odżywiania swojego partnera.


Po pracy przychodzi czas na przyjemności - fortepian. Vincent uwielbia grać na wszelkiego rodzaju instrumentach... po prostu kocha muzykę. Z czasem też postanawia zostać muzykiem

W między czasie do domu wraca jego luba. Odstawia torby pełne nowych ubrań na podłogę - często po pracy odwiedza markowe sklepy. W końcu trzeba jakoś wyglądać, cnie? Nie jest zadowolona z faktu, iż jej przyszły mąż spędza całe dnie obijając się w domu, ale szybko mu wybacza. W końcu świata poza nim nie widzi.




Jakiś czas po przeprowadzce, gdy cały dom został urządzony tak jak chcieli, Vincent postanowił, że ten oto wieczór będzie odpowiedni, aby oświadczyć się Serenie.
Zamówił jedzenie z najlepszej restauracji w mieście i pięknie posprzątał salon, gdzie miało się wszysto odbyć. Nakrył do stołu, a gdy wszystko było gotowe, czekał aż jego kobieta wróci z pracy.
Gdy Serena weszła do pokoju, oniemiała z zachwytu. Nie miała pojęcia co się święci, aż do momentu deseru.


Vincent wyciągnął schowane pudełko i położył je na stole. Serena zakryła usta dłońmi, czując jak do oczu napływają jej łzy. Była tak szczęśliwa, że miała ochotę krzyczeć.




Oczywicie zgodziła się wyjść za Vincenta i już niebawem miało odbyć się wesele.

W związku z tym, że Serena nigdy nie miała okazji dłużej nacieszyć się śniegiem, a wszelkie zdjęcia wzbudzały w niej zachwyt, postanowili wziąć ślub właśnie w czasie, gdy biały puch okryje ziemię.







Ślub przebiegł szybko, jednak ten moment oboje będą pamiętać do końca swojego życia.

~*~

W czasie nocy poślubnej, właściwie nieplanowanie, została poczęta ich pierwsza córka.


c.d.n
Vipera jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023