![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 16.08.2011
Skąd: Califronia
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 250
Reputacja: 10
|
![]()
Hey ;D
dzięki za komentarze. Wstała z kanapy jak oparzona i pobiegła na dwór.Gdy była pod drzwiami usłyszała także...wesoły śmiech( co nikt się nie spodziewał.?)...no i pod drzwiami stał Tom Wordy z zaproszeniem na imprezke.xD Na serio to jak Dakota wyszła na dwór zobaczyła to: ![]() Zrobiła mocno skrzywioną minę, i po chwili facet podszedł do niej i się przywitał. -Cześć, jestem Mark, a ty pewni to ta słynna Dakota .? ( ![]() -Eee...taa to ja ta słynna Dakota. Miło mi. ![]() -Po co tu przyjechałeś .?- szybko wyplaiła Dakota..oooj nieładnie ![]() -Słyszałem że miałaś niedawno urodziny, i mam dla ciebie prezent. ![]() Po chwili przyniósł jej małego pieska. Lilly. ![]() Gdy ten wszedł do domu, Alyssa szybko podeszła do Dakoty i mała zrobiła zdziwioną minę, a Alyssa szybko wyplaiła -Mój chłopak. -No co ty nie powiesz .?- uśmiechnęła się do niej jak cwaniak. ![]() Alyssa robiła im am am Dakota go zagadała. -skąd się tu wg. wziąłeś .? ![]() -Hmm...jestem ten który ci funduje podróż do Chin.-uśmiechnął się. ![]() -Serio?! Ale czad!! ![]() Alyssa im przerwała wołając na jedzenie. ...Laski nie siedzą z takimi..nie fajnymi xD ![]() Tak mało wiem ale ja też idę na am am jak oni. xD
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|