|
|
#11 | |
|
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
Oj, kobieto, kobieto, skąd ty bierzesz te pomysły?
Bardziej mnie już chyba nie zaskoczysz. No, chyba, że nagle się okaże, że Fabian dodatkowo był kosmitą, a Lois Lane jednak nie zmarła przy porodzie i gdzieś tam się czai, żeby jeszcze wkroczyć na scenę Dzieje się u ciebie, oj, dzieje ![]() Fabian ma włoskie korzenie i miał się ożenić z ciotką Ricco i Rokoko.. Wciąż zbieram szczękę z podłogi I kto by pomyślał.. Biednej Ginie trudno to przełknąć i doskonale ją rozumiem. Wychowywał ją człowiek, którego, jak się okazuje, w ogóle nie znała. Ciekawe, ile z tego wszystkiego wiedziała Mia. Podejrzewam, że niewiele więcej od swojej przybranej córki.Cóż.. Przynajmniej Barney rzeczywiście jej wszystko wyśpiewał.. Szczerze, to sądziłam, że się w którymś momencie zawaha i znowu zacznie łgać. Widać, że strasznie mu zależy na tej dziewczynie, ale z drugiej strony ona znowu coś za łatwo daje się zbajerować. Ja rozumiem, ona go kocha i ma do niego słabość, zresztą z wzajemnością, ale kurka no.. Przecież on dopiero co całował się z inną.. Najlepszy moment jak zaczęli omawiać "związek" Giny z Rocco. Cytat:
A to dobre ![]() "Krótką mosz pamięć. Chudzina" - jak powiedział Pyzdra. Nic dodać, nic ująć ![]() Imię policjanta rozwala. Żubr? hahah ![]() No i oczywiście Barney musiał sobie sprawić nowe autko. Gina ma rację, ten facet jest niereformowalny.. A co do pieska, to czytając ostatni akapit i te "dzidziusie" i "mamusie", to stwierdzam, że szczeniak stanowi dla Barneya poważną konkurencję w drodze do serca Giny ![]() Odcinek wyszedł świetny, wiesz jak zaskoczyć ![]() czekam na więcej
__________________
Mam łopatę.
|
|
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 13 (0 użytkownik(ów) i 13 gości) | |
|
|