|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
Z tej stołówki do mojego domu można było szybko przedostać się skrótem, ale za mną wyszła... Moja dawna znajoma? Tak... Nie lubiłam jej. Dlatego tez zerwałam z nią wszelkie kontakty. Nie miałam już ochoty z nikim rozmawiać. Chciałam wrócić do domu i odpocząć. Chodząc po różnych zakamarkach (trochę juz poznałam okolicę) szybko zgubiłam.... jak jej tam było... Już nawet nie pamiętam jej imienia... Mniejsza o to. Weszłam do mojego mieszkania i byłam już sama. Zamknęłam się na klucz i poszłam się zdrzemnąć. Nareszcie....
__________________
Majestatyczność
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|