![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 12.11.2013
Skąd: Kielce
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 75
Reputacja: 10
|
![]() Nie jestem nowicjuszką, jeżeli chodzi o Simsy - spędziłam nad nimi naprawdę wiele godzin, ale przez ostatnie pół roku miałam przerwę techniczną. Teraz, przy okazji ponownego rozpoczęcia gry, postanowiłam się nią z Wami podzielić. Mam tylko nadzieję, że uda mi się wgrać zdjęcia ![]() 3... 2... 1... Blueberry Rosalie Blueberry - postać, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. W mojej opinii ma w sobie mnóstwo uroku i uwielbiam każdy jej element, na czele z rudą czupryną. Rosalie wprowadziła się do Bridgeport kiedy stwierdziła, że w rodzinnym Sunset nie ma dla niej przyszłości. Zawsze chciała grać na gitarze i zawsze chciała być sławna. O ile pierwsze pragnienie spełniała od zawsze, to z drugim było już gorzej. W małym mieszkanku nie było nawet miejsca na swobodną grę na gitarze, więc Ruda spędzała wieczory przed budynkiem, szlifując kolejne utwory. Do nauki chwytów zachęcała Rosalie podjęta kariera muzyczna. Chociaż muszę przyznać, że większość wieczorów kobieta spędzała w klubach, gdzie wciąż próbowała dostać się do strefy VIP-ów. Na jednym z takich "wypadów" (tym razem była to spelunka, ale csii) poznała Romeo Rake'a - agenta specjalnego, który postanowił przekwalifikować się na aktora (a przy okazji przeszedł szereg operacji plastycznych). (ok, wiem, zdjęcie jest do kitu) Dni mijały i życie Rosalie nabierało tempa. Pięła się po szczeblach kariery, zdobywała kolejne gwiazdki i udało jej się założyć własny zespół - Blueberry. Występowała razem z Lolą Belle, która była ikoną popu. (Zrobię zdjęcie Loli - ona również przeszła głęboką metamorfozę). Poza tym Rosalie coraz bardziej zbliżała się do Romeo. Wydawali się być w sobie naprawdę zakochani, zostali nawet oficjalną parą, ale wtedy... No cóż, nie wszystko musi być kolorowe. * * * Kojarzycie Matthew Hamminga, aktora z Bridgeport? Rosalie również go kojarzy. Od pierwszego przypadkowego spotkania twierdziła, że Hamming to niezłe ciacho - zwłaszcza po tym, jak zmienił fryzurę i zdjął okropne szkła kontaktowe, które obrzydzały jego wspaniałe oczy. Matthew również zwrócił uwagę na Rosaliee. Zresztą nie on jeden, bo Ruda, kiedy już ujarzmiła swoje włosy, stawała się całkiem pociągająca. Muszę mówić, jak skończyło się spotkanie pięknych ludzi? Na drugim spotkaniu (bo randka to nie była) wylądowali w łóżku Hamminga. Rosalie dziwnie szybko zapomniała o zdarzeniu - tego samego dnia zaprosiła do siebie Romeo i wskutek kolejnych miłosnych uniesień postanowiła mu się oświadczyć. Rake oświadczyny przyjął, po czym stwierdził, że on musi iść. A Rosalie powróciła do muzykowania... (Uwielbiam jej emocje na tym zdjęciu) I niby wszystko powróciło do normy, gdyby nie jeden mały (choć stale powiększający się) mankament - brzuch Rosalie. Poleciała do apteki, gdy tylko zaczęły się mdłości. Wszystko wskazywało na to, że jest w ciąży. Chociaż nie była pewna, z kim, postanowiła zadbać o dzidzię najlepiej, jak potrafi i zaczęła czytać książki o ciąży. A potem, no cóż - czas powiedzieć t a t u s i o m. Jeden przyjął... ... natomiast drugi, patrząc na wyraz jego twarzy, raczej nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw. I jeszcze mały bonus - część mieszkania Rosalie (: Będę wdzięczna za konstruktywną krytykę (: teraz już chyba powinno być dobrze (: Ostatnio edytowane przez demur_ : 14.11.2013 - 16:34 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|