|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 02.03.2013
Skąd: Bayview <3
Płeć: Kobieta
Postów: 634
Reputacja: 10
|
Ohoho, jak ja dawno tu nie zaglądałam! xD
Historia jest fajna, luźna, przyjemna. Trochę problemów wychowawczych, trochę smutku, trochę radości - jak to w życiu. ![]() Śmierć Amy nie zrobiła na mnie większego wrażenia - podobnie jak u Cytrynowej. Nie lubiłam jej jakoś. Jak na razie największą sympatią darzę Samanthę, naszą drogą buntowniczkę. Co tu jeszcze napisać... czekam na kolejną część.
|
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|