![]() |
#16 | |
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 465
Reputacja: 12
|
![]() Cytat:
![]() Emm... Azjatów... Ja simów rzadko co ściągam, ale ci wszyscy, którzy byli w tym dziale, są mojej roboty(oprócz blondynki z ostatniego opowiadania xdxd Nie robiłam nikogo na Azjatę, dlatego lekko zdziwiło mnie to, co przeczytałam, haha ![]() ![]() Rodzina Lutter #2 Tej nocy nie było im pisane wyspanie się, bo odwiedził ich złodziej
![]() ![]() A ja, jak to ja, oczywiście zapomniałam kupić alarmu... tak jest zawsze -_- Na szczęście Adriana w porę zadzwoniła po policję. ![]() Dzielna kobieta policjant nieźle skopała tyłek złodziejowi. ![]() ![]() Rano, przed pracą, Adriana wybrała się na jogging, w którym nawet deszcz jej nie przeszkodził. ![]() Później, gdy skończyła konserwować(?) wóz i alarm, spróbowała trochę pomajsterkować. Bardzo jej się spodobało. ![]() W tym samym czasie, Chrisitan poszedł na rozmowę kwalifikacyjną do bazy woskowej. Przyjęli go! ![]() ![]() Później poszedł trochę przypakować na siłownię. W koncu nie może pozwolić, aby jego dziewczyna trzymała się lepiej od niego. ![]() Po powrocie Adriany, po skonsumowaniu kolacji. Wszyscy udali się do salonu, aby obejrzeć ciekawy film. Ich współlokatorka czułą się co najmniej niezręcznie ![]() ![]() Później Adriana została jeszcze chwilę i poczytała książkę. ![]() Pierwszy dzień w pracy. ![]() Dziewczyna postanowiła zaprzyjaźnić się ze współpracownikami. Konkretnie to z jednym, bo tylko on przychodzi do remizy ^^ ![]() *** Nadeszła jesień... w Halloween para wybrała się do parku, aby wziąć udział w festiwalu. Na pierwszy ogień poszedł dom strachów, z którego Ariana wyszła bez szwanku... ![]() ... zaś jej chłopak... no zobaczcie sami xd ![]() Tak, to była tylko chwila słabości, jak powtarzał swojej dziewczynie, która namiętnie się z niego naśmiewała. Później Christian wziął udział w poławianiu jabłek. Chociaż to mu się udało i wygrał. ![]() A Adriana zbierała dynie. ![]() Następnie wrócili do domu, gdzie Christian zajął się grabieniem liści, a Adriana swoim ogródkiem, który troszeczkę zaniedbała ;D ![]() ![]() Można powiedzieć, że ich praca poszła na marne :/ Roślinki Adriany zjadł zombie, a liście porozrzucała ich współlokatorka. ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Chwalisława : 16.03.2014 - 10:08 |
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|