![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
Ja nie oceniam każdego drobiazgu z każdej serii, zwłaszcza, że jedynki i dwójki prawie nie pamiętam. Oceniam ogólne wrażenie i to czy gra mnie wciąga, czy nie. Jedynka była super początkiem, zakochałam się wtedy w Simsach. Na dłuższą metę jednak, rodziny szybko mi się nudziły, bo codzienne życie było jednak monotonne. Nigdy nie doczekałam się tego, by dzieciak mi dorósł. Jeździłam tymi Simami na wakacje itd, więc gra jak na tamte czasy była super. Ja nawet nie chciałam mieć dwójki, bo miałam prawie całą serię jedynki i nie chciałam zaczynać od nowa. Dwójkę kupił mi mój brat, podstawkę, i było to spełnienie marzeń, ale też mi się rodziny szybko nudziły. Chociaż była możliwość tworzenia drzew genealogicznych, to ja doszłam najdalej do trzeciego pokolenia, bo nie chciałam by moje rodziny starzały się i umierały... Denerwowało mnie to, że muszę grać osobno dwiema rodzinami, żeby dzieciaki podrosły i mogły się hajtnąć. Nie korzystałam z opcji hurtowego starzenia się nastolatków. W dwójce podobały mi się animacje, bo były naprawdę dobre. Uwielbiam np animację parzenia kawy w tym czarnym ekspresie ciśnieniowym, na dwie filiżanki. No a trójka to dopiero odsłona, która spełniła wszystkie moje oczekiwania. Ja wiem, buzie Simów są pyzate, ale ja rzadko patrzę na ich twarze, zwykle mam kamerę na ich plecach. Postęp historii to porażka, ale coś już jednak jest, no i całe miasto starzeje się równolegle, a to mi się chyba najbardziej podoba. Gra ma mnóstwo bugów i niedociągnięć, ale jak dla mnie, ma to coś, czynnik przyciągający... Niektóre bugi naprawiają mody, to żadne usprawiedliwienie, ale miło wiedzieć, że społeczność Simowa potrafi się przyłożyć. Moim zdaniem moderzy dali z siebie naprawdę wszystko przy trójce. W ts3 jest mnóstwo zwierząt, roślin hodowlanych, obiektów kolekcjonerskich, umiejętności oficjalnych i ukrytych. Z modami mogę z poziomu jednej rodziny sterować całym miastem, gdyby tylko ta gra chodziła płynnie, to wybaczyłabym jej każdy inny bug. Ja tak naprawdę w ts3 narzekam tylko na płynność, bo bugów aż tak dużo to nie mam, ale nie korzystam z wszystkich możliwości. Mam np. Wymarzone Podróże, ale nie wyjeżdżam Simami, bo uważam ten dodatek za najgorszy ze wszystkich.
Ale się rozpisałam, sorry ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 32 (0 użytkownik(ów) i 32 gości) | |
|
|