![]() |
#11 | |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
![]()
Z doświadczenia wiem, że lepiej położyć się choćby na godzinkę niż wcale
![]() Cytat:
Co do braku łez.. Nie są one wyznacznikiem bólu, jaki ktoś odczuwa. Czasem łzy płyną, a czasem nie. Tak bywa. Jakoś tak szkoda mi Marka. Jest totalnym głupkiem i chyba sam nie wie do końca czego chce, ale mu współczuję. Ciekawe czy Suzie pomoże mu się pozbierać po tym wszystkim. I tak sobie myślę - teraz niby nic nie stoi na przeszkodzie, żeby byli razem, ale jak znam życie to albo laska mu nie wybaczy, albo Mark nie będzie gotowy na nowy związek po tym wszystkim, albo (perełka) uznają to za obrazę pamięci Anny, więc muszą wiecznie być nieszczęśliwi, bo "tak trzeba". Tja... I szefuncio po nią przyjechał? Niecierpliwy czy po prostu wdraża swój plan kontrolowania jej życia? Ciekawe czy jest zły za to spóźnienie. Jak Suzie mu powie, że w nocy przyjaciółka jej zmarła to przypuszczam, że odpuści. Chyba, że ma serce z kamienia ![]()
__________________
Mam łopatę.
|
|
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|