![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]()
Przyleciałem kapsułą do NY.
(Bo myślałem, że akcja dzieje się na jakiejś stacji kosmicznej xD) Założyłem swój mundur i wybrałem się do Sądu Wojskowego. Miałem orzekać w jakiejś sprawie. Po drodze spotkałem Lunę. - Ej, co się stało? Stresujesz się czymś? - zagadałem widząc zdenerwowanie na jej twarzy. |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 12 (0 użytkownik(ów) i 12 gości) | |
|
|