![]() |
#14 |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
![]()
Witajcie po długiej przerwie. Ale miałam do nadrobienia Waszych OJSG no i mojego. Dodaję nowy odcinek, na następny przyjdzie trochę poczekać, bo zapowiada się, że w najbliższym czasie nie znajdę chwili.
Chyba jeszcze nad żadnym dzieckiem się tak nie zachwycałam jak nad nim. Pawełek. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dominika po raz drugi zaszła w ciążę z Witkiem. ![]() ![]() ![]() Momentami była przemęczona, Witek zajmował się Pawełkiem. ![]() ![]() I znowu on. ![]() - Jak mogłeś mnie okłamywać tyle czasu?! Mówiłeś, że nie będziesz już złodziejem! - Mówiłem! Mówiłem to co chciałaś usłyszeć! - Jaki chcesz dać przykład dzieciom. Chcesz, żeby też byli przestępcami?! Żeby za kratkami wylądowali?! - Za co chciałaś żyć? Jeszcze nie wyremontowaliśmy jednego pokoju i przedpokoju na górze. Musiałbym być jakimś lekarzem, żeby zarobić tyle kasy! - To nie jest dobry powód żeby kraść! Moje dzieci nie mogą mieć ojca złodzieja! - Nic na to nie poradzę Domi. Przykro mi. ![]() Zabawy na śniegu. ![]() ![]() Urodziny Emilki. Ślicznaa. ![]() ![]() Rozwiązanie. ![]() Na świat przyszedł drugi chłopiec Dominiki i Witka. Otrzymał imię Dawid. ![]() Tatuś był wniebowzięty po raz drugi. ![]() Emilia też się cieszyła z młodszego braciszka. (Udało się też wyremontować wreszcie pokój dla braci. W tle.) I jeszcze chętniej pomagała. ![]() ![]() - Domi, chcę Cię przeprosić. Kocham Cię i nie chcę się z Tobą więcej kłócić. - Ja też Cię bardzo kocham Witek, po prostu nie chcę, by nasze dzieci miały ojca złodzieja... - Wiem i rozumiem Cię, ale musisz też mnie zrozumieć. Chyba nie mam nic na swoją obronę. Po prostu chcę zapewnić Tobie i dzieciakom dobre życie, a robiąc to, co robię udaje mi się. Popełniłem błąd, że nie powiedziałem Ci tego od razu. To dlatego ciągle się kłócimy. Wybacz mi, ale też proszę Cię, żebyś to zaakceptowała... - Witek... Jestem w stanie to zaakceptować, ale bardzo martwię się o dzieci... - Możemy im tego nie mówić... Niech to będzie nasza tajemnica. - Dobrze. Nasza tajemnica. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W Paprotce Emilka poznała Budzisława. Wpadli sobie w oko. ![]() Potem Emilka wisiała na telefonie całe dnie, rozmawiając oczywiście z Budzisławem (jak to w skrócie? Z Budzikiem? ![]() ![]() ![]() ** Gruchot Janka. ![]() To co wkurzało go najbardziej - dziury wykopane przez bezpańskie psy. ![]() Na obiad wpadła Dominika z Emilką i Pawłem. ![]() ![]() ![]() - Poznałam ostatnio całkiem fajnego chłopaka... ![]() ![]() A następnego dnia wpadła w odwiedziny Oliwka. ![]() - Mamo, jestem taka podekscytowana! Już nie mogę doczekać się wesela! - Ja też córeczko! Czekamy też na wnuki! - To później, mamo. Nie spełniłam jeszcze swoich marzeń dotyczących kariery. Wiesz przecież, że chciałam zagrać w filmie! - Oj wiem, wiem. A co tam u Zuzy, widziałaś się z nią ostatnio? Do nas nie dzwoniła. - Nie, ale pójdę do niej dzisiaj po południu. Zobaczę co się z nią dzieje. ![]() - Cześć Zuza. Co tam u Ciebie? Rodzice się o Ciebie martwią. - Sama wiesz co u mnie, Tomek mnie zostawił. Nie chce utrzymywać kontaktu nawet z Brygidą. - Co ty mówisz? Tomek? Nie wierzę. Tomek przecież tak kocha malutką. - O co Ci znowu chodzi?! Co chcesz usłyszeć ode mnie?! Zostawił mnie i tyle. Znalazłam sobie pocieszenie w ramionach kogoś, kto o mnie zadba! - Po co od razu krzyczysz Zuza?! Przecież grzecznie się pytam co u Ciebie. Jak nie masz ochoty rozmawiać to następnym razem to powiedz, a nie wyrzywasz się na wszytkich w koło. Mama ma rację, że się o Ciebie martwi. Z tobą już nawet normalnie pogadać nie można. Biedne dziecko i ten facet, który jeszcze nie wie co go czeka! ![]() ![]() Zuza ostatnio trochę zalegała z czynszem, a do tego sąsiedzi skarżyli się, że hałasuje po nocach. Wynajemca zareagował od razu. Na razie tylko ostrzeżenie. ![]() ![]() Zuzka nie za bardzo radziła sobie z wychowywaniem i zajmowaniem się córeczki. - Czemu nie możesz tak po prostu zrobić siku do tego cholernego nocnika? ![]() ![]() ![]() Niewiele minęło i Brygida miała urodziny. Ładniutka. (jedna z moich ulubionych simek.) ![]() ![]() Zuza zapuściła włosy i wróciła do ich naturalnego koloru. (Ciężko jej dobrać fryzurę, w której byłoby jej ładnie, ale nie ważne, nie każdy musi być ładny, mieć twarzową fryzurę i makijaż!) ![]() Brygida uwielbia zabawy na placu zabaw, który jest tuż koło jej mieszkania. (Uwaga. Sporo zdjęć ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W szkole spotkała Pawła, jej kuzyna, który szybko został jej najlepszym przyjacielem i z którym uwielbiała się bawić. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dziecko bawi się przed domem, a mama w domu ... ![]() ![]() ** Randka Oliwki i Bartka. Śliczni są ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ** - Babciu, a może zaprosimy dzisiaj ciocię Anastazję? Bardzo ją lubię, ostatnio byliśmy u niej, mogłaby do nas przyjść! ![]() - No pewnie kochanie. Zaraz do niej zadzwonię. ![]() - Witaj kochana! ![]() - A ty maluszku długo tam będziesz siedział? Wszyscy u na Ciebie czekają. ![]() - Opowiadaj co słychać? - Nic nowego. Jakoś leci. Nie mam ochoty wspominać o Narcyzie, jeśli o to mama pyta. On zajmuje się sobą, a ja sobą. Przygotowuję się na nadejście maluszka. - Bądź dzielna. Wszyscy tutaj wierzymy, że Ci się ułoży. W razie czego na naszą pomoc zawsze możesz liczyć kochana. ![]() Balbinka też cieszy się z kuzyna. ![]() Później był obiad. ![]() A jeszcze później Wanilia i Anastazja plotkowały do wieczora. - Dziękuję za miłe popołudnie. Jesteście dla mnie ogromnym oparciem. Dziękuję. - My też dziękujemy. Trzymaj się! ![]() ** |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|