Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 06.06.2005, 19:43   #1
Sabina i Patrycja
Guest
 
Postów: n/a
Grin "Wszystko można kupić"

Oto nasze drugie fotostory. Mamy nadzieję, że się spodoba. Prosimy o szczere opinie. A teraz zapraszamy już do czytania .

Michalina pośpiesznie zbiegła ze schodków prowadzących do budynku szkoły. Minęła grupkę przyjaciół rzucając tylko krótkie: Do zobaczenia i udała się w stronę domu. Był ostatni dzień szkoły. Dla dziewczyny był to też ostatni dzień liceum. Po wakacjach miała zamiar wyjechać do Japonii i studiować filologię Japońską. Michalina po cichu weszła do swojego pokoju. Usiadła na wygodnym, starym fotelu. Zaczęła rozmyślać o tym jak przekonać rodziców do opłacenia studiów w Japonii. W jej rodzinie nigdy nie przelewało się z pieniędzmi więc sprawa nie była łatwa. Michalina jednak liczyła, że rodzice skądś znajdą pieniądze. Jej rozmyślania przerwało ciche pukanie do drzwi.
- Proszę!- rzuciła szybko dziewczyna.
Do pokoju weszła Małgorzata, młodsza siostra Michaliny. Małgosia usiadła na łóżku siostry i zaczęła się w nią pytająco wpatrywać.
- Chciałaś coś?- zapytała Michalina po dłuższej chwili milczenia.
- Nie... to znaczy tak. Wiem, że chcesz jechać na studia do Japonii. Przecież nie mamy na to pieniędzy. Co ty sobie wyobrażasz?!- prawie krzyczała już młodsza siostra.
- Poczekaj, po woli. Po pierwsze skąd wiesz, że chce studiować w Japonii? Czytałaś mój pamiętnik?!- Michalina teraz też już była zdenerwowana.
- Nie moja wina, że masz w pokoju bałagan i wszystkie rzeczy ci się walają po ziemi.- odpowiedziała jak gdyby nic Gosia.
- Jak mogłaś! Jeśli piśniesz coś rodzicom to cię uduszę i powiem im, że chodzisz z Sebastianem, a przecież wiesz jakie zdanie mają o nim rodzice?- złośliwie uśmiechnęła się Michalina.

- Nie możesz mi tego zrobić!- krzyczała młodsza dziewczyna.
- A właśnie, że mogę!
Siostry kłóciły się jeszcze z 10 minut nie wiedząc, że pod drzwiami ktoś podsłuchuje.

Mały chłopiec uśmiechając się pod nosem szybko zbiegł na dół gdy drzwi pokoju siostry otworzyły się i wyszła z niego wściekła Małgorzata. Marek, najmłodszy z rodzeństwa, szybko zajął miejsce przy stole czekając na obiad. Po chwili pojawiła się reszta rodziny.
- Zgadnijcie co przygotowałam?- zapytała radośnie Hanka, mama rodzeństwa.
Odpowiedziało jej milczenie.
- No jak to nie czujecie po zapachu?- Hanka była wyraźnie zdziwiona.- To jest kurczak w panierce.
- Bleeeee.- mały Marek najwyraźniej nie miał ochoty na kurczaka.
- Nie marudź tylko jedz.- matka nałożyła mu na talerz udko.

Gdy cała rodzina zjadła obiad Hanka pośpiesznie zabrała się za wynoszenie z pokoju brudnych naczyń.
- Mamo poczekaj.- zawołał za matką Marek.- Ja ci pomogę a potem ci coś powiem!
Szybko uwinęli się ze sprzątaniem. Po chwili Marek opowiedział matce wszystko co usłyszał pod drzwiami. Chłopiec z wielkim zdziwieniem patrzył na mamę która wcale nie była przejęta jego opowieścią. Wręcz przeciwnie uśmiechała się i najwyraźniej z czegoś cieszyła. Zdezorientowany Marek pobiegł do swojego pokoju głośno zatrzaskując za sobą drzwi.
Michalina siedziała przy biurku rozmyślając o tym jak powie rodzicom o swoim wyborze. Dalej nie miała sensownych argumentów aby ich przekonać.
- Michalinko, musimy porozmawiać.- rozległ się głos ojca, który stał w progu pokoju.

„ O nie”- pomyślała dziewczyna.
Ojciec usadowił się wygonie z fotelu i zaczął rozmowę.
- Oby dwoje z mamą wiemy, że chcesz studiować w Japonii.
„ Ciekawe skąd to wiecie!”- pomyślała w duchu przeklinając niewinną tego siostrę.
- W związku z tym uzgodniliśmy, że nie będziemy cię do niczego zmuszać i możesz wyjechać do Japonii.- kontynuowała ojciec.
Michalina nie wierzyła w to co słyszy.
- Naprawdę? Ale skąd weźmiemy na to pieniądze?- entuzjazm dziewczyny nieco opadł.
- Nie martw się o pieniądze. Wszystko jest już załatwione. Zamieszkasz u naszego znajomego, to młody człowiek od niedawna mieszka w Japonii, on również opłaci twoje studia. Aha i wyjeżdżasz za 3 dni.- skończył tata.
Dziewczyna nie posiadała się ze szczęścia. Mało tego, że jej marzenia się spełnią to ma jeszcze szansę poznać jakiegoś przystojnego, jak jej się zdawało, chłopaka.
Trzy dni minęły bardzo szybko. Michalina stała z walizkami przed domem czekając na taksówkę. Po chwili samochód podjechał i dziewczyna machając na pożegnanie rodzinie wsiadła do środka. W taksówce było strasznie duszno. Michalinie aż zakręciło się w głowie.
- Poproszę na lotnisko.- z trudem powiedziała do kierowcy.
- Już się robi.- odpowiedział radośnie młody kierowca.
Po pół godzinie dziewczyna siedziała na lotnisku czekając na swój samolot.
- PASAŻEROWIE SAMOLOTU LECĄCEGO DO TOKIO PROSZENI SĄ O WEJŚCIE DO BRAMKI NUMER 8.- odezwał się mechaniczny głos z głośnika.
Michalina udała się w stronę bramki. Szybko znalazła się na pokładzie samolotu. Zajęła miejsce przy oknie. Po chwili usłyszała obok siebie głos.
- Witaj Michalino.
Dziewczyna odwróciła się i zobaczyła starca siedzącego na wózku inwalidzkim.

- Kim... kim pan jest?- jąkała się dziewczyna.
- Jak to kim? Nazywam się Toshio i już niedługo będę twoim mężem.- roześmiała się szyderczo starzec.- Służba, proszę ją zabrać do specjalnego przedziału.
Michalina dopiero teraz uświadomiła sobie, że „młody” znajomy rodziców to była tylko przykrywka. Nagle cała załoga samolotu okazała się służącymi Toshio, a samolot został po prostu wynajęty przez mężczyznę. Dziewczyna rozpłakała się.


CDN najprawdopodobniej jutro. Zapraszamy do komentowania .

SiP
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:21.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023