|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
10 | 33.33% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
7 | 23.33% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
4 | 13.33% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
4 | 13.33% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 16.67% |
Głosujących: 30. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
(Przepraszam za średniej jakości zdjęcia, to już się nie powtórzy więcej razy.)
![]() Odc. 2 pt.: "Przebieranki, czyli Krysia-Pogromca" ![]() Rodzice Maćka wpatrywali się w swojego syna. Wyglądali, jakby dostali wytrzeszcz. W końcu matka powiedziała grubym głosem, którego używała, gdy była bardzo wściekła. - Maciuuuś! - Słucham, mamo. - powiedział piskliwym głosem. - Wyłaź! - Dobrze... - Nie tak szybko... cha, cha, cha... jak zrobisz obiad to nas zawołaj. - Ale... - Do widzenia! ![]() Rodzina zjadła obiad. Po czym każdy zajął się swoimi sprawami. Gienia poszła myć "gary" i sprzątać mieszkanie. Zenek wyszedł z kolegami na brydża, a Maciuś zajadał chipsy oglądając telewizor. Wieczorem Gienia zadzwoniła po swoją koleżankę Halinę: - Słucham. - Cześć, Krysia! To ja, Gieniaaa... - Aaa... to ty, Gieniuchna. Co tam u ciebie? - Eee... a mogła byś tera do mnie przyjść? Jutro Zenek ma imieniny i chciałabym, żebyś mi pomogła. - Dobra... już lecę! ![]() Po 3 minutach do domu Wieśniaków przyszła Krystyna. Jak zwykle miała świeże plotki od Heli - sprzedawczyni w sklepie spożywczym. - Gienia, no nie uwierzysz... - A co się stało? - Mirka... - Ale która Mirka? - No ta, co ma pięć kotów, to znaczy miała. - O, jeny! A co się z nimi stało? - Zgubiła okulary i chciała swoje koty nakarmić. Szukała karmy w szafce, lecz biedna, ślepa Mira pomyliła żarcie dla kotów ze środkiem przeczyszczającym. Tak się koty przeczyściły, że aż kopły w kalendarz... wszystkie po kolei. - O, mój Boże! - mówiąc to, Gienia przeżegnała się. - Ale mam taką sprawę. Nie mam się w co ubrać. - Nie martw się... zaraz coś znajdziemy. Poszukiwania poszły na marne. Koleżanki postanowiły pojechać do centrum handlowego w Sim City, które było oddalone o 15 kilometrów od Zadupia Dolnego. Weszły do sklepu z najtańszymi sukniami w mieście. Gienai zaczęłą przymierzać wszystkie po kolei. Krysia oceniała każdą, jak leży na jej koleżance. Krystyna była za prowokującymi sukniami, a Gienia wręcz przeciwnie. W końcu jednak kobieta kupiła czerwoną suknię. ![]() - Gienia, co ty taka dziwna? - No bo nie wiem, czy dobrze zrobiłam... - No pewnie! Przecież nie bedziesz sie ubierała jak ta twoja ciotka Lońka! Futra z lisa... kobieto, czym jesteś starsza musisz więcej pokazywać, inaczej będziesz się starzała ze zdwojoną siła, hihi! - Dzięki, Krycha! Koniec odcinka 2 |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|