Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory?
5 gwiazdek - Odlotowe 11 55.00%
4 gwiazdki - Całkiem niezłe 3 15.00%
3 gwiazdki - Przeciętne 3 15.00%
2 gwiazdki - Zgroza 1 5.00%
1 gwiazdka - Strach się bać 2 10.00%
Głosujących: 20. Nie możesz głosować w tej sondzie

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 07.01.2006, 19:55   #1
Iceyy
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Śpiew kanarka...

Odcinek 1

Szła szybko ulicą. Deszcz bez litości rozpryskiwał się na chodniku. Zmarzła.
Wymruczała kilka przekleństw pod nosem i rozejrzała się zdenerwowana.
Pusto. Ludzie mijali jak ogień tą uliczkę.
Pff, ona nie wierzy w jakieś historie o nawiedzonych domach. O właśnie, Nawiedzony Dom.
Podbiegła do ganku owego domu i wyciągnęła papierosy z torby. Ręce jej drżały, ale jakoś udało jej się podpali tytoń. Obejrzała się na drzwi. Szyby były stłuczone, nic nie było zabite deskami.
Ale coś trzymało z dala od tego miejsca nawet bezdomnych i młodych ludzi szukających „azylu”.
Prychnęła.
Kto w ogóle wierzy w te brednie?!
-No patrzcie. – usłyszała głos za swoimi plecami. Wydała z siebie zduszony okrzyk, papieros spadł na kamienne podłoże.
-Idioto! – ryknęła wściekle, odwracając się.

Stał tam mężczyzna jej życia. O tak, jej życia.
-Kochanie, co za wylewne powitanie!- uśmiechnął się radośnie. – Co tu robi moja droga misia?
-Nie nazywaj mnie tak. – warknęła. Stopą wgniotła papierosa w ziemię.
Uniosła dumnie głowę i spojrzała na niego z wyższością.
-Widzisz, ja mam przynajmniej coś do roboty, Michałku. Wracam z pracy i…
-Ojej.
Pff. Znowu nie zadziałało. Ją samą dotknęłaby do żywego taka kpina.
-Ojej. – powtórzył z naciskiem Michał. – Dopiekłaś mi, Karolinko.
-Nie spodziewaj się niczego na obiad.
-Rozumiem, że zabierasz mnie do restauracji?
-Tak, oczywiście. – prychnęła zirytowana. „Mężczyzna jej życia” doskonale potrafił wyprowadzać ją z równowagi.
Przestało padać. Karolina zeszła po schodkach z ganku i zatopiła obcasy w błotnistej ziemi.
-Ty stawiasz. – głos Michała promieniował radością.

-Przełącz.
-Nie.
-Przełącz, mówię.
-Nie.
-Cholera jasna, ja cię kiedyś uduszę.
-Doskonale. Zapisz sobie w terminarzu, bo zapomnisz. – Michał uniósł brwi i uśmiechnął się do niej znad gazety. Schował pilota, a z telewizora dobiegał ryk publiczności.
-Przełącz.
-Nie.

Zacisnęła pięści. Wspaniale, nawet w domu nie można spokojnie posiedziec, obejrzec wiadomości.
-Wychodzę. – burknęła obrażona, wstając z kanapy i wychodząc z pokoju. Na chwilę przystanęła w przedpokoju. Nie odpowiedział.

Znów szła ulicą. Tą samą. Dym papierosa zapiekł ją w oczy, kiedy po policzku spłynęła kolejna łza.
Wszyscy widzieli ją jako „zimną **** z zasadami”. Nikt jej naprawdę nie znał. Nikt.
Stanęła przed Domem. Dreszcz przebiegł jej po plecach. Zimno. Było zbyt zimno jak na wiosenny wieczór.
Obejrzała się niepewnie. Coś ją ciągnęła do tego Domu. Czuła, że zna to miejsce. Zna je bardzo dobrze. Spojrzała w okno.
Krzyknęła jak mogła najgłośniej. Cofnęła się, ale natychmiast poślizgnęła się na mokrym, zabłoconym chodniku. Serce waliło jej jak oszalałe.
Chyba po raz pierwszy w życiu się bała.
Zamknęła oczy, policzyła powoli do pięciu i znów je otworzyła.
Pusto.
Nikt nie usłyszał jej krzyku. Nikt nie widział tego, co ona.
Przetarła dłonią czoło i podniosła się z ziemi. Drżąc na całym ciele pobiegła przed siebie.

Mała dziewczynka powiodła za nią wzrokiem, dotykając rączką okna. Po chwili opuściła ją i westchnęła z żalem.

Kobieta zniknęła z pola widzenia. W głębi domu rozległ się pijacki krzyk. Dziewczynka potrząsnęła lekko główką i przerażona cofnęła się w głąb domu.

Ostatnio edytowane przez Iceyy : 08.01.2006 - 10:54
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:28.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023