![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Poniżej zamieszczam wiersz Juliana Tuwima, pt. "Karta z dziejów ludzkości", opatrzony o kilka wykonanych przeze mnie ilustracji. Jest to jednorazowy wiersz, następnych nie mam w planach przedstawiać w wersji simowiej, więc nie piszcie mi "kiedy następny odcinek", czy coś w tym stulu...
Dedykuję go tym parom, których "miłość" zaiskrzyła z pychy. Dla osób, które w rzeczywistości nie kochają nikogo, a w związku są tylko dla pokazu i wzbudzenia zazdrości. Których cała miłość polega na spotkaniu się raz w ciągu tygodnia, zrobociałej konwersacji lub flirtowania przez Internet. Wiersz jest jedną wielką przenośnią. Przenośnią do pustych sympatii, budowanych z przymusu i burzonych z nudy. Zamieszczony, by otworzyć ludziom, chorym na niezdecydowanie życiowe, oczy: "bo przecież mądrzej skrzywdzić siebie, niż kogoś". A zatem: Spotkali się w święto o piątej przed kinem Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem. ![]() Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy - Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy? ![]() Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą, Albowiem cię kocham, tutejszy idioto. ![]() Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko ![]() I poszedł do kina z tutejsza idiotką. ![]() Na miłym macaniu spłynęła godzinka I była szczęśliwa miejscowa kretynka. ![]() Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy! Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy. ![]() Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko, Miejscowy idiota z tutejszą kretynką. ![]() Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym. ![]() W ten sposób dorobią się córki lub syna: Idioty, idiotki, kretynki, kretyna. ![]() By znowu się mogli spotykać przed kinem Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem. Możecie wyrażać swoje zdanie: co sądzicie, jak odbieracie treść wiersza, jak adekwatne do tego są fotografie, itp. Pozdrawiam. |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|