![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 30.10.2005
Skąd: Katowice
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 3,456
Reputacja: 17
|
![]()
To będzie krótkie FS - około trzy części. Ze względu na późniejsze drastyczne sceny czytasz na własną odpowiedzialność.
Zaczynamy. --- Miranda i Goliat Część pierwsza - Wstęp ![]() ![]() Och, już jesteście? Nie spodziewałam się was tak szybko. W każdym razie – witam! Rozsiądźcie się wygodnie, o, tam są fotele. Poczekacie chwilkę? Rozpalę w kominku, bo ostatnio zrobiło się chłodno, czasami nocami aż drżę z zimna. A pomyśleć tylko, że niedawno było tak pogodnie! ![]() ![]() Cóż, zima idzie, tak właściwie to już jest u progu, lada dzień spadnie śnieg i dzieciaki będą miały niemałą zabawę. Ale ja głupia, niczego wam nie zaproponowałam! Może gorącej czekolady? Nie chcę się chwalić, ale robię naprawdę pyszną. Na pewno wam zasmakuje. Pozwólcie, że na chwilę was opuszczę i zajrzę do kuchni… ![]() ![]() ![]() ![]() Ach, nie ma to jak kubek gorącej czekolady w chłodny wieczór. Proszę, smacznego! Haha, wiedziałam, że zasmakuje. Ale przepis jest moją tajemnicą, więc wam go nie zdradzę, o nie, nie, moje dzieci! Dzięki temu będziecie mieć powód by mnie częściej odwiedzać. A teraz, jeśli już jesteście rozgrzani i siedzicie wygodnie, to mogę zacząć swoją opowieść. Niestety, nie zacznę jej tak od razu, najpierw zadam wam parę istotnych pytań… ![]() Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie, że na waszej drodze życia staje przeszkoda, która już nigdy nie pozwoli wam trwać jak dotychczas? Zapewne tak, przecież nie jesteście tacy głupi. A czy potraficie dopuścić do siebie myśl, ze ta owa przeszkoda pozbawi was możliwości dalszej egzystencji? Chyba nie ulega wątpliwości, że chociaż raz w życiu pomyśleliście o takiej sytuacji. W takim razie dobrze, zadam ostatnie pytanie: Jakbyście się czuli wiedząc, że tego CZEGOŚ, co chce wam odebrać WSZYSTKO nie da się w żaden racjonalny sposób wyjaśnić? Właściwie, to rozmyślanie o tym w chwili zetknięcia się z irracjonalnym zjawiskiem nie ma największego sensu, bo musicie zdawać sobie z tego sprawę, że żywo nie wyjdziecie z tej sytuacji. A nawet, jeśli, to wasz umysł zrobi wszystko, byście już o tym nikomu nie powiedzieli. Dziwna sytuacja, nieprawdaż? Równie zaskakujące pytania z mej strony, ale potrzebne, byście mogli wczuć się w sytuację bohatera. ![]() Dosyć pytań, na pewno już dosyć wam namieszały w główkach. Teraz skupcie się na tym, co za chwilę opowiem. Nie, ta historia nie odpowie wam na żadne z zadanych wcześniej pytań. Nie będzie tez miała morału. Przekazując wam tę historię nie chcę was niczego nauczyć ani przestrzec, – bo tego, co się zdarzyło nie można w sensowny, naukowy sposób wyjaśnić. Po co, zatem, przestrzegać przed czymś, co nie ma prawa istnieć? W tym roku jesień była wyjątkowo ciepła... |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|