![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 31.03.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 122
Reputacja: 10
|
![]()
Tu zamieszczać będe moje fotostory. Będą to opowiadania o simach różnej treści. Pierwsze ma tytuł:
Podróże Oliwki Widmo Rozdział I : Poczuć się młodo Znana wszystkim Oliwka Widmo podeszła do swojej bratanicy. Postanowiła powiedzieć jej o swoich myślach. - Ofelio, moja droga! Jesteś już na tyle dorosła, że czas pomyśleć o pójściu na studia. - Też o tym myślałam, ciociu. I podjełam już decyzję! Pójdę uczyć się na uczelnię! ![]() Szczęśliwa Ofelia podeszła do telefonu, by zadzwonić po taksówkę. Jednak Oliwka zagrodziła jej drogę i położyła się na łóżku nastolatki. - Jestem już stara i niedługo przyjdzie mi umierać, Ofelio. - Nie mów już o tym. ![]() Ofelia zadzwoniła. Swoimi uprzejmymi oczami ze współczuciem popatrzała na Oliwkę. ![]() Jej twarz uśmiechała się niezwykle serdecznie co Oliwce zdarzało się dość rzadko. Chwilę potem staruszka wstała, aby pożegnać bratanicę. ![]() Ofelia odjechała żółtym samochodem zostawiając Oliwkę sam na sam z samotnością. - Właściwie... To nie muszę jeszcze umierać. Przecież Kosiarz ofiarował mi eliksir przedłużający życie. Staruszka podeszła do wielkiego ozdobnego naczynia zawierającego dziwną zieloną ciecz. Wyciągnęła swój najlepszy kryształowy kieliszek i nalała do niego eliksir. Niezdecydowana przyłoży≥a go do swoich ust i zaczęła pić. ![]() Smak eliksiru był orzeźwiający. Idealnie gasił pragnienie. Nagle Oliwka poczuła się ociężała. Opadła z sił. Usiadła przy szklanym stole, który znajdował się nieopodal. ![]() Posiedziała na krześle dobrą chwilę poczym poczuła, że już dłużej nie wytrzyma. Musiała wstać i wstała. Odeszła parę kroków od stołu. W jej brzuchu coś zaczęło się gotować. ![]() Serce zaczęło podchodzić jej do gardła. Poczuła, ze coś łypie ją w łydkach. ![]() Dziwnie obróciła się wokół własnej osi. Poczuła się młodsza. Młodsza o jakieś trzydzieści lat! ![]() Jej sylwetka była znacznie bardziej elastyczna niż dwie minuty temu. Była teraz młodsza, ale jej włosy dalej pozostały siwe. Pognała do lustra, które znajdowało się w łazience. W lustrze dostrzegła już dawno nie widzianą twarz. Swoją twarz. ![]() - Jestem... Jestem młodsza! Czuję, że nie jestem już emerytką. Dzień miał się ku końcowi. Noc panowała nad światem. Oliwka położyła się do łóżka i szczęśliwa zasnęła. Mam nadzieję, że się podoba. Oceniajcie! Bardziej zależy mi na tym, żebyście wyrazili swoje uczucie niż na ocenie liczbowej. Pozdrawiam! |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|