7627 Clematis Lane [BRAK ZDJĘĆ]

[Marian...]

Napisał Rose_Rozyczka

ogólnie bardzo ładny tylko ta łazienka na górze jest za durza 8,5/10

Napisał Atlantis

Zupełnie nie wiem po co te dwa salony. No a najgorzej wyszły ci wszystkie sypialnie. Jest w nich bardzo pusto, meble są w "roskładzie", nie ma jakowego symetrycznego(?), czy tam dekustownego rozłożenia rzeczy. Bryła wydaje się , jakby z klocków i bardzo dziecinna, co podęguje fakt, ze elewacja jest strasznie kolorowa! Popraw to! Ja daję 7/10, ale tylko i wyłącznie za dół wnętrz. Nic innego mi się w tym domie nie podoba.

PS.No, faktycznie amerykaski.
PS2. Z jakiego serialu wziąłeś tą chatę? Beverly Hills?

Rose_Rozyczka, błagam! Ja może nie jestem poliglotą, ale dobrze radzę, wypadałoby wiedzieć jak się piszę wyraz "duŻa"! A Atlantis, ja nie wiem, czy ty masz jakąś zwariowaną klawiaturę, czy to Twoje prywatne wariacje lingwistyczne? To aż w oczy razi, ba, mało powiedziane, to aż samo w oczy włazi z kopytami!

Co do domu:
Bryła sama w sobie bardzo ładna, dałbym 10/10 gdyby nie te kolory. Rozumiem, że to kopia domu z jakiegoś serialu, jednakże ja nie przepadam za mydlanymi operami i ich nie oglądam, nie będę więc dawał oceny liczbowej.

Wnętrze jest poprawne, nic szczególnego, ale ma swój klimat. JEDNORODNY klimat, co ważne.

Ktoś tam krytykował sypialnie- ja myślę, że nie są takie najgorsze, nawet jedna mi się podoba- ta przedostatnia. Jest bardzo elegancka, wykwintna, taka "kokieteryjna"...

I śliczny ogródek.


Pozdrawiam.