A teraz prawdziwa boomba! Z noodoow zajżałam do mojej rodzinki Ćwir, która mieshka sobie na pustej działce. Nie ma joosh Kassandry, bo poshła do shkoły specjalnej. Na jej miejsce przyshedł Grzesio. Henryk rooshył na niego z CKM'em i zastrzelił dzieciaka. Oczywiście przyshła Kostucha i Grzesio został Zombie. Po kolei Henryk zastrzelił Majkę (Kostucha znów dała się przebłagać), Majka zastrzeliła Grzesia, Grzesio jakąś dziewczynkę, która przyshła w odwiedziny, a na koniec Henryk Ćwir zastrzelił... DUCHA SWOJEGO KUZYNA (cousin)!!! Tradycyjnie przyshła Kostucha (miała Ćwirami pracowity dzień) i Henryk Błagał ją o Litość... Kostucha wysłuchała go i ... ZAMIENIŁA KUZYNA W ZOMBIE!!! A żeby było jeshcze śmieshniej to kuzyn w dziwny sposób dołączył do rodziny!!! Próbowałam to powtórzyć na innych duchach, ale joosh nie wyshło :lol: :lol: :lol: Teraz będe sobie żyć kuzynkiem...