| 
			
			 | 
		#12 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A mi to kiedys sprzataczka przyszla - patrzy - a tu koscilda! wkurzyla sie, pokazalo sie okno, ze ona mowi: co to za szkielet w moim ubraniu! ide stad, boje sie tej rodziny! czy cos podobnego powiedzaila.ale to bylo smieszne!!  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() a raz to nie mialam w ogole kasy (tylko 3$) to ona sie wkurzyla ze je nie place i wziela "zaplate w naturze", czyli...kwiatka! i tak mniej mnie to kosztowalo  
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zapłata w naturze... heh... 
		
		
		
		
		
		
		
	Mogła kibelek wziąść :lol: . To też natura    tylko sztuczna  
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | |
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  | 
|
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			U mnie też potrafią się ci pracownicy lenić ale najgorsze jest gdy odwalają pół roboty i każą sobie płacić za to aż 120 simletów.(fajna jest reakcja sprzątaczki gdy widzi kościotrupa w swoim stroju  
		
		
		
		
		
		
		
	  )
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ostatnio bardzo często zdaża mi się taka sytuacja. Mam sprzątaczkę, Servo, albo kamerdynera i on podnosi śmiecie, a one znów lądują na podłodze. Podnosi śmiecie, a one znów na podłogę.  :lol:  I mogą tak do rana!   
		
		
		
		
		
		
		
	   Ale ja "lituję" się nad nimi i kasuję te śmieci.   
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			jakież to milosierne!  :lol: mi cos takiego sie nie zdarzylo. a to dziwna sytuacja.  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			mi się jakoś problemy ze śmieciami nie dzieją... dziwne... może mi się kiedyś coś takiego prztrafi :wink:
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Musisz mieć niezłą przestrzeń w domu i chyba łatwe dojście do kosza bo bez tego chyba nie da rady.Ja zamiast sprzątaczki mam smoka w jednej rodzince i śmieci z głowy, a resztą zajmuja się simy. I kłopot z głowy.  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			
 
					Postów: n/a
				 
				
				
				
				
				
			 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			no, to w sumie ez niezly pomysl!  
		
		
		
		
		
		
		
	  hehe! Ja zan kazdym razem kasuje smieci - szkoda czasu na ich sprzatanie!  
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  |