![]() |
#10 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ok więc grałam ostatnio u znajomej. I:
The Sims 3 to jak wiadomo mix The Sims i The Sims 2. Według mnie ten kto to wymyślił powinien smażyć się w bardzo gorącym miejscu (i nie mam na myśli krajów tropikalnych). Ja zawsze byłam nastawiona na budowanie relacji w Simsach i założeniu rodziny. - Strasznie nie podoba mi się że gra została bardzo ugrzeczniona przez autorów. (nie ma zbyt wiele interakcji między simami a do tego przeważnie są płytkie i szybko się nudzą). Wszystko wygląda na to że została skierowana tak aby przyciągnąć jak najmłodszych graczy. - wychowywanie dzieciaków stało się strasznie proste. przykład: nie trzeba ich już nosić do lodówki po butelki z mlekiem. można je nakarmić w każdej części domu bo sim wyciąga butelkę nie wiadomo z kąd :/ - gra szybko staje się monotonna - poza tym jest jeszcze opcja z The Sims gdzie w szafie mieliśmy wszystkie ubrania dostępne w grze (może to i uproszczenie, ale to strasznie irytujące) - jak już ktoś wcześniej wspominał - simy po pracy są strasznie zmęczone i nic im się nie chce robić. :/ No dobra ale zawsze są jakieś plusy. - piękna grafika i naprawdę ładne miasto w którym zawsze się coś dzieje. - możliwość odwiedzania sąsiadów - osobowość simów (teraz każdy się różni i to naprawdę urozmaica grę) - na plus wyszło też że parka może marzyć np. o córce czy synku gdy dziecko jest w drodze. Ostatnio edytowane przez Padzi : 22.05.2009 - 22:48 |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 17 (0 użytkownik(ów) i 17 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|