Tajemnica zniknięcia Belli Ćwir

[ultraviolence]

Trochę błędów nadal jest, bo niektóre zdania nie brzmią po polsku (np. "Był tak różny, że sąsiedzi nie go akceptowali"), ale generalnie tekst da się zrozumieć. Ten wywiad czytałam już wcześniej na stronie EA.

A co do wypowiedzi Paki:

Napisał paka

Zauważcie:
W TS3 nie ma Kasii Langerak , nawet jako pokojówki, a jest w TS2 uwikłana w zaginięcie Belli
Więc może w następnych dodatkach dojdzie do gry i zagadka będzie sie rozwiązywała?

Kasia Langerak występuje w TS3... Ba, nawet możemy nią kierować. Klementyna Lada, mówi Ci to coś? To właśnie nasza dwójkowa Kasia, tylko, że pod innym nazwiskiem .

A ja tak myślę, że może ktoś z Dziwnowa jest w to zamieszany? Technik Zapylacz? Może... zaraz to sprawdzę.

Spróbuję zapoznać się z tą Bellą z Dziwnowa (ciii, nie bić^^) i trochę nią pograć ;D
Może z czasem wspomnienia wrócą, tak jak ona opowiada. "Prawdziwy detektyw sprawdza nawet to, co jest najmniej prawdopodobne, bo to czasem klucz do rozwiązania zagadki" - uwielbiam to powiedzenie

[ultraviolence]

Napisał Sherlock Holmes

Spróbuję zapoznać się z tą Bellą z Dziwnowa (ciii, nie bić^^) i trochę nią pograć ;D
Może z czasem wspomnienia wrócą, tak jak ona opowiada. "Prawdziwy detektyw sprawdza nawet to, co jest najmniej prawdopodobne, bo to czasem klucz do rozwiązania zagadki" - uwielbiam to powiedzenie

Muszę Cię zmartwić - kiedyś nią grałam, w pełni przekonana, że to jest prawdziwa Bella (to był chyba trzeci dzień mojej przygody z dwójką, więc mogę sobie wybaczyć ten nieprawidłowy tok myślenia ). Wyprowadziłam samego Mortimera z Miłowa i przetransportowałam go Dziwnowa, w celu odnalezienia Belli, oczywiście. Minęły chyba dwa simowe tygodnie i raczyła pojawić się na jakiejś parceli publicznej. Prędko ich zapoznałam, zeswatałam i dumna z tego "osiągnięcia", chciałam spakować ich z powrotem i wysłać do Miłowa, jednak... jakieś dobre licho podkusiło mnie, aby zerknąć na drzewo genealogiczne tej "rzekomo prawdziwej Belli". Weszłam, sprawdziłam i... rozczarowanie. Potem i tak trochę się nią bawiłam, ale wspomnień żadnych nie odzyskała. Wydaje mi się, że Bella z Dziwnowa jest zrobiona tylko i wyłącznie dla zmyłki graczy...

Jak już gdzieś pisałam, warto przyjrzeć się temu cytatowi, który pojawia się, kiedy mamy zamiar wejść do Dziwnowa:

"W Dziwnowie nic nie jest takie, jakim się wydaje".

Tłumaczę to sobie po prostu, że Bella z Dziwnowa, choć wydaje się być prawdziwą Bellą, to nią nie jest. Cytat daje trochę do myślenia .

A próbowałaś ją zapoznać z Technikiem Zapylaczem #9? Ciekawi Mnie jej reakcja. Ponoć on miał z nią coś wspólnego.

"WadeSimMiser: Co się stało, kiedy zdecydowałaś się zapłacić Technikowi Zapylaczowi #9? Jak wyjaśnisz to twojemu mężowi, Mortimerowi?
Bella: To było całkiem niezłe! I jego rodzina jest taka słodka. Byli tacy dobrzy dla mnie. Ja chcę tylko Mortimera, może mieli szansę go spotkać."

Będę z nią (Bellą) eksperymentował Ta zagadka musi mieć rozwiązanie

A może Technik Zapylacz towarzyszył w porwaniu Belli? Może zna tych, co porwali Bellę? Ja nie mogę poszperać bo mi się chyba coś dzieje z simsami. :/

[Charionette]

Szczerze mówiąc to co przetłumaczył Sherlock nie wiele dało. Nic tak naprawdę nie jest wyjaśnione. A może twórcy sami nie bardzo wiedzą? Co do eksperymentowania z Bellą- tą z Dziwnowa nic nie zrobicie. Trzeba przywrócić tą z Miłowa. Ja niestety nie umiem bawić się SimPE...

Nie przywrócić... :/ Może klon Belli z Dziwnowa rzeczywiście coś "wie". Warto spróbować.

[Coccinelle]

Próbowalam wskrzesić Belle "boolProp'em" ale to nic nie dało
Trzeba by mieć NS i wtedy go użyć....jak tak chyba kogoś wskrzesiłam

To kto ma NS????

Ja mam. Ale... czy Bella na pewno umarła? O_o (Że trzeba ją wskrzesić?)