Opowiadamy jak sobie gramy

[shotshe]

eyvee jeejku nie! Ja się uzależniłam od twojej rodzinki.

mliky ja tu płaczę Byłam ciekawa co wymyśliłaś..

ginsei oj tam oj tam (zabiłam jednorożca) spieszyłam się ;D

ja odrabiam chyba za wszystkie dni, w których nie pisałam. 28 zdjęć

Rodzina Break

Rano Amelia postanowiła zrobić mamie śniadanko. Biedna mama harowała jak wół.



Mama doceniła ten gest. I pozwoliła jej nie iść na następny dzień do szkoły gdyż dzisiaj ma studniówkę. Bardzo też się ucieszyła na wieść, że Amelia ma chłopaka.



Zaczęła się szykować na studniówkę.



Myślała o Morganie.



I w końcu.



W limuzynie przebrała mi się ( z racji tego, że sukienka w której miała iść została zapisano jako na co dzień i przebrała się w wizytowy )



I zdjęcie. Na zaszczytnym miejscu.



Po udanej studniówce (królowa balu) wróciła z chłopakiem do domu ( już we właściwym stroju) I przedstawiła go mamusi



Poszli do pokoju Ameli.
Amelia: " A może zaprosimy twoich rodziców, żeby ich poznać z moimi?"



Morgan: "Dobrze, ale nie wiem czy przyjdzie tato. Mama tak, dużo jej o tobie mówiłem"



Amelia: "Czemu twój tao ma nie przyjść?"
Morgan: "Bo wiesz on jest w więzieniu"



Amelia: " Nie martw się. Mój tato też z nami nie mieszka. Tylko nie wiem czemu"
Morgan: " Tak, ale ty chociaż wiesz jak wygląda i się za niego nie wstydzisz. Nie wiesz jak to jest"



Amelia: "Przepraszam"
Morgan: "Nie to ja przepraszam"



Amelia: "Nie wygłupiaj się, kocham cie, wiesz?"



Morgan został na noc, a w zamian za noc zrobił sałatkę.



A Amelia już myślała co upichci na rodzinny obiad. Na którym będzie przecież jej przyszła teściowa!



Fensy została aktorką serialową Gra tu chyba chemiczkę.







Nie mam poz, ale zachwycam się takimi zdjęciami. Uwielbiam czułości simów





Chciałam zrobić zdjęcie pierścionka od Morgana z wygrawerowanym napisem "Twój na zawsze" A powstało mi serduszko z ich rąk



Miłość.. Której tak mało jest w realnym świecie..









Czułość.





BONUS:

Amelia: "jA JESTEM GŁOOOODNAA!"
Morgan: (w myślach) "co za kobieta"

[inseparable]

@shotshe - zastanawiam się, czy nie odtworzyć jakoś rodziny, ale nie jestem pewna czy mi wyjdą tak samo - no cóż, próbować nie zaszkodzi. jutro coś potworzę ;D

[M3Lcik]

Eyvee-a nie masz w skrzyni swoich simów?? Moze dałoby sie je "wskrzesic"? Ja mam gdzies link z Cathi który dawałas do pobrania...

[inseparable]

@ Marl - czyżbyś chciała powiększyć rodzinkę ?

[shotshe]

Marl nieeźle

LadySims ooo też wybudowałam kościółek z dodatków "around the sims" W końcu się ustatkowała! Jea! Będzie dzidziuś

[inseparable]

@all - coś tu cicho ostatnimi dniami... a ja pracuję nad nową rodziną, być może wkrótce wam ją przedstawię, ale nie jestem pewna - jeśli skończy tak jak poprzednie to bez sensu...

[suomii]

Mam trochę zdjęć, nie są ciekawe, ale nie lubię robić zaległości. Cicho tutaj dlatego, że większość osób gra w weekend. Ja w tygodniu mam maksymalnie pół godziny dziennie na simsy, bo mam strasznie zawalony dzień.

Cz. 1
Cz. 2
Cz. 3
Cz. 4
Cz. 5
Cz. 6
Cz. 7
Cz. 8
Cz. 9
Cz. 10

Rodzina Craig cz. 11

Brian skończył szkołę. Klasa powiedziała, że ma największe szanse na zostanie gwiazdą rocka



Postanowił zaszaleć z kolegami na mieście, aby uczcić ukończenie szkoły.



...



Musieli to oblać w barze.





Brian kupił sobie jaszczurkę.



Postanowił nauczyć się grać na gitarze. Jeśli chce zostać gwiazdą rocka, to perkusja nie wystarczy



Oczywiście nie zaniedbywał Amy. Bardzo się kochali.



Amy wyładniała:



Brian uznał, że mogą zamieszkać razem. W końcu będą mieli siebie przez cały czas.



Brian naprawia komputer. Elektrykiem to on nie będzie..



Amy czasem robi fajne miny.





Pewnej słonecznej soboty Natasza zaprosiła do siebie Damona [jego imię nie ma nic wspólnego z bohaterem serialu, którego i tak nie lubię. Damon Firezne to imię mojego kolegi]. Bawili się na podwórku.





Nagle Damon zaciągnął Nataszę w krzaki . Ale spokojnie, do niczego nie doszło, po prostu chciał jej podziękować za świetnie spędzony dzień.



Kiedy Natasza nalegała, żeby został, powiedział, że nie może i musi załatwić coś ważnego. Chodziło chyba o trening.



Brian nie przestał imprezować







A tutaj znowu zrobił jakiś wykrzyw twarzy ;p



Narazie tyle. Więcej będzie prawdopodobnie w weekend, ale nie mogę obiecać.

[inseparable]

@suomii - no może i tak xd ale za czasów rodziny Tanimoto Eyvee (taki przykład xd) była tu codziennie i czasami przybywały nawet i po 2 strony dziennie, a teraz? ehh...

[Rosemarie]

fakt, mało osób tu zagląda, a uwielbiam czytać losy waszych rodzinek. u mnie troche się pozmieniało... wstawię losy pewnie w piątek, bo zaczną mi się ferie, a teraz kompletnie czasu nie mam.
@karinka, nie cytuje sie postow ze zdjęciami.

[M3Lcik]

@Karinka z takimi pytaniami to do innego wątku