The Sims 3: Wakacyjne przygody - pierwszym dodatkiem do gry?

[anie_1981]

80 zł... całkiem sporo. Mi się wcale nie wydaje, że to będzie klapa. Wizja złowienia krokodyla jest kusząca... I to budowanie grobowców, Sim Mumia... Miodzio. Mam tylko nadzieję, że te ekrany ładowania będę tylko przy transporcie Do/Z wakacji, ale poza tym nadal świat otwarty. Ciekawi mnie jak to się ma do upływu czasu, gdy jesteśmy na wakacjach. Jak pojadę Simem do Chin i posiedzę tydzień, to czy dla miasta w którym Sim mieszka też upłynie tydzień..?

[Gio]

Napisał anie_1981

80 zł... całkiem sporo. Mi się wcale nie wydaje, że to będzie klapa. Wizja złowienia krokodyla jest kusząca... I to budowanie grobowców, Sim Mumia... Miodzio. Mam tylko nadzieję, że te ekrany ładowania będę tylko przy transporcie Do/Z wakacji, ale poza tym nadal świat otwarty. Ciekawi mnie jak to się ma do upływu czasu, gdy jesteśmy na wakacjach. Jak pojadę Simem do Chin i posiedzę tydzień, to czy dla miasta w którym Sim mieszka też upłynie tydzień..?

Moim zdaniem tak będzie. EA dąży do kompletnego urealnienia gry w stosunku do świata rzeczywistego. Po prostu sunset vallej żyć będzie swoim tempem

[Chloé]

EA dąży do kompletnego urealnienia gry w stosunku do świata rzeczywistego

Po wieściach o simach-mumiach już w to nie wierzę (nie mówiąc już o facetach w stanie błogosławionym, kompletna klapa) jeszcze się okaże że z każdym kolejnym dodatkiem dojdzie postać nierealna, czyli sprzecznie z założeniem.
Nie mam nic przeciwko takim postaciom ale w dwójce bo jest śmieszniej. Ale to jest trójka która miała być maksymalnie realna. I gdzie tu konsekwencja EA?