|
|
|
|
#1 |
|
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,863
Reputacja: 15
|
Mizia, widzę, że idziesz w moje ślady i chcesz całą trójkę w grze, łącznie z truposzem
.Z tego co wiem Volt chce oszczędzić tej drastycznej sceny wywalania blondyny. Wiem, miała by niezłe zdzi wko. Było tak przyjemnie a tu nagle wylatuje z pokoju. Ciekawe, ile zajęłoby jej poskładanie tego w całość .Voltuś, wiesz że uwielbiam Iana i wiem, że w głębi serca jest dobry. Jak już kiedyś wspominałam, to pierwsze rozstanie z Emmą(w parku) musiało odcisnąć na nim swoje piętno. Dlatego traktuje kobiety tak, jak traktuje. Nie chce zostać znów zraniony. W końcu z Emmą zachowywali się prawie jak para a ona go "rzuciła", bo wybrała jakiegoś dupka. Też by mi serce pękło w takiej sytuacji. Dlatego na co dzień przywdziewa maskę chłodu i obojętności. Tylko, że ona zaczyna pękać, bo na horyzoncie pojawiła się jego dawna miłość . Nadal nie potrafi się bronić przed tym, co czuje do czarnej, mimo upływu czasu.Zresztą o tym, że tleniony nie jest zimnym draniem najlepiej świadczy fakt, że nie wykorzystał Emmy, gdy przywiózł ją pijaną do siebie. Tleniony się pogubił. Był zbyt rozgoryczony i rozczarowany faktem, że Emmie jest obojętny mimo tego, co ich kiedyś łączyło. Wściekłość i pewnie bezsilność go zaślepiły. Emma sama wepchnęła go w ramiona blondyny. Ciekawe, kiedy to do niej dotrze. Na razie do jej świadomości zaczyna docierać myśl, jak bardzo jej na Ianie zależy. Zepchnęła ją kiedyś poza świadomość, ale przeszłość wraca. Czarna w końcu zrozumie, że nie może żyć bez blondasa, ale też nie będzie potrafiła mu darować tego, co zrobił. Wątpię, żeby myślała racjonalnie, że sama go do tego popchnęła... No i ciekawa jestem, w jaki sposób Ian będzie próbował ją udobruchać .Ot i cały portret psychologiczny blondyna .Nie każ nam długo czekać na kolejny odcinek !
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Libby : 02.02.2010 - 11:46 |
|
|
|
|
|
|
|
#2 | ||||||
|
Zarejestrowany: 29.10.2008
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta
Postów: 953
Reputacja: 10
|
Uh... Dziewczyny, ;] Wystarczy tylko stworzyć postać przystojnego i zimnego drania ( o możliwych uczuciach ludzkich) i od razu serca czytelniczek należą do niego
Jakie to proste.Chętnie odpowiem wam na wasze wątpliwości, wdając się w dyskusję. Czekam również z niecierpliwością na więcej komentarzy!! ![]() Mizia. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Jak widać z samych emocji, gdy Emma ma do czynienia z białowłosym typem, nie jest on jej obojętny. Jednak coś ją w nim mocno irytuje i nawet nie próbuje stwierdzić co to jest, bo może boi się, że prawda ją przerazi. ![]() Ian - nie, serca z kamienia nie ma, jednak przyjdzie w końcu taka sytuacja, która wprawić może w osłupienie. Jest zraniony - no tak, ale nie tylko przez Emmę, chodź może teraz wydawać mu się, że głównie przez nią. Jednak zanim nie 'poznał' jej po raz drugi, myślał tak o innej osobie i nie mówię tu o miłości jego życia. Cytat:
- o tak, ale to zbyt poważna grafika, by poświęcić jej jeden dzień ![]() - Nad tym również pracuję, jedynie Mikę pobiorę z gry. Jeśli mi się uda pojawi się tu szybko jak i w dziale 'Downloads' gdzie chętnie opublikowałabym wszystkich gł. bohaterów z FS, bo mam ich dawno gotowych by wgrać na serwer. Libby. Cytat:
).Spotkał się z wieloma trudnościami i tak naprawdę momentami nie odróżniał dobra od zła, nie myślał już wówczas o innych. Incydent z Anike był tak naprawdę odreagowaniem i wydaje mi się, na dzień dzisiejszy , że w końcu dotrze to do brunetki.Jeżeli w ogóle będzie chciał i się na to zdobędzie. Co do zdjęcia z pocałunkiem - więc.. to chyba widać, że Ian jako sim ma nawet pustke w oczach ;D widać, że nie pragnie owej simki, jednak... Z wyniku jego wstrząsu, przetworzonych informacji, musiał odreagować ^^ Cóż, na razie tyle i czekam na więcej komentarzy ;D
__________________
Well well well...
Ostatnio edytowane przez Volturia : 02.02.2010 - 15:34 |
||||||
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|