|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ehh nic nie pomaga a ja chyba już zaprzepaściłem sprawę. Zabiłem syna na innej parceli, na wakacjach jest jego duch i dalej nie mogę wyjechać. Chciałem go wskrzesić i tylko znikł jego duch, myślę sobie ok moge jechać a tu dalej nic bo ciągle mój gość siedział w samochodzie.
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|