The Sims 3 Po Zmroku - wszechproblemy z grą

Witam!
Przeczytałam chyba wszystkie posty. Ale chyba nigdzie nie znalazłam problemu dotyczącego mojej gry.
Tez mam tak że w lokalach nie widać simów np barmanów czy ochroniarzy, ale gram dopiero od 2 dni więc może jeszcze wszystkie błędy sie nie objawiły

Do rzeczy:
Mam taki problem że kiedy zamówie jakąś usługe typu lokaj, sprzątaczyka, majster czy cokolwiek to oni przychodzą do mnie, i przeważnie stoją przed domem, albo nawet wejdą ale niczego nie robią. Po jakims czasie biorą nalężną kasę i odchodzą.

Do rzeczy:
Mam taki problem że kiedy zamówie jakąś usługe typu lokaj, sprzątaczyka, majster czy cokolwiek to oni przychodzą do mnie, i przeważnie stoją przed domem, albo nawet wejdą ale niczego nie robią. Po jakims czasie biorą nalężną kasę i odchodzą.[/QUOTE]

Pewnie już to sprawdziłaś - ale piszę kontrolnie - nie masz czasem ustawionej opcji "zablokuj drzwi" czy coś?

Ja mam lepszy bajer - dziecko (to raczkujące) spada przez sufit do garażu - ale nie całkiem, najpierw jest uwięzione między sufitami, a potem gdy ktoś chce je wziąć, to schodzi po niewidzialnych schodach na dół. Czad
Już myślałam, że nic ciekawszego mi się nie przytrafi.
Dobry motyw jest z wchodzeniem do jacuzzi z talerzem przyklejonym do ręki, po czym wychodzi się, zeby umyć owy talerz.

Nie jest to absolutnie wina karty graficznej tylko spartolonej gry! Byłoby cudownie, gdyby EA czytała to forum.

[Fatumka]

Napisał marionetka22

Witam!
Przeczytałam chyba wszystkie posty. Ale chyba nigdzie nie znalazłam problemu dotyczącego mojej gry.
Tez mam tak że w lokalach nie widać simów np barmanów czy ochroniarzy, ale gram dopiero od 2 dni więc może jeszcze wszystkie błędy sie nie objawiły

Do rzeczy:
Mam taki problem że kiedy zamówie jakąś usługe typu lokaj, sprzątaczyka, majster czy cokolwiek to oni przychodzą do mnie, i przeważnie stoją przed domem, albo nawet wejdą ale niczego nie robią. Po jakims czasie biorą nalężną kasę i odchodzą.

Mam dokładnie taki sam problem! Wynajęłam lokaja, on sobie niby jest, ale nawet się nie pojawia u mnie w domu. Okropnie wkurzające, bo można go zwolnić tylko rozmawiając z nim samym,a jak próbuję go zaprosić do domu to mówi, że jest w pracy :/
I moje simy płacą za nic a jeszcze same muszą sprzątać i gotować,na co celebryci niestety nie mają czasu...
Ktoś wie o co chodzi?

Pytam, bo nie zauważyłam odpowiedzi na post Marionetki, ale mogłam przeoczyć...

Napisał Fatumka

Okropnie wkurzające, bo można go zwolnić tylko rozmawiając z nim samym

A to dziwne, bo ja mogę go zwalniać przez telefon... Usługi -> lokaj -> anuluj usługi.